Bitwa pod Racławicami – jest to jeden z obrazów Jana Matejki, namalowany w 1888 roku, eksponowany w Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach.
Decyzję o namalowaniu obrazu Matejko podjął w roku 1884. Malowanie obrazu zostało poprzedzone wykonaniem szkiców ołówkowych (do dziś 6 zachowanych w Muzeum Narodowym w Krakowie) i szkicem olejnym, znajdującym się obecnie w Muzeum Narodowym w Warszawie. 12 marca 1887 roku Matejko rozpoczął pracę nad ostatecznym kształtem obrazu. Prawdopodobnie w jej trakcie natrafił na jakieś trudności, bo pracę przerwał do 20 sierpnia i raz jeszcze pojechał do Racławic, aby wykonać szkice krajobrazu z natury. Druga przerwa w pracy nastąpiła w lutym 1888 roku i spowodowana była poważną chorobą artysty. Ostatecznie dzieło udało się ukończyć pod koniec kwietnia tego samego roku.
Obraz jest jednym z ostatnich wielkich dzieł mistrza Matejki. Nie przyjęto go na cesarską wystawę w Wiedeńskim Pałacu Sztuki, jako powód podając niedotrzymanie terminu przez Matejkę. Kraków obrazem też nie był oczarowany, przyjęcie go było chłodne, a wręcz negatywne.
Kościuszko ubrany jest w modny frak mundurowy, identyczny jak na obrazie Michała Stachowicza Przysięga Kościuszki na Rynku Głównym. Jako model posłużył ks. Antoni Gruszecki (1850-1930), ówczesny wikary w Kościele Mariackim, późniejszy proboszcz podgórski i szambelan papieski. Drugi bohater bitwy racławickiej – Bartosz Głowacki został przedstawiony z czapką na zdobycznej armacie. Współorganizator powstania, Hugo Kołłątaj, ubrany jest na czarno i siedzi na czarnym koniu. Na przedstawienie zasłużyli zdaniem Matejki także dwaj generałowie stojący na czele sztabu – Antonii Madaliński i Józef Zajączek, w napoleońskiej czapce na głowie i oparty o drzewo. W bardzo pięknym szlacheckim stroju namalował Matejko Stefana Dembowskiego, który w razie śmierci Kościuszki miał być jego następcą. Na obrazie symbolizuje on również niechęć polskiej szlachty do powstania, a zwłaszcza do zarządzeń Naczelnika, które regularnie sabotowano.
Bitwa pod Racławicami – jest to jeden z obrazów Jana Matejki, namalowany w 1888 roku, eksponowany w Galerii Sztuki Polskiej XIX wieku w Sukiennicach.
Decyzję o namalowaniu obrazu Matejko podjął w roku 1884. Malowanie obrazu zostało poprzedzone wykonaniem szkiców ołówkowych (do dziś 6 zachowanych w Muzeum Narodowym w Krakowie) i szkicem olejnym, znajdującym się obecnie w Muzeum Narodowym w Warszawie. 12 marca 1887 roku Matejko rozpoczął pracę nad ostatecznym kształtem obrazu. Prawdopodobnie w jej trakcie natrafił na jakieś trudności, bo pracę przerwał do 20 sierpnia i raz jeszcze pojechał do Racławic, aby wykonać szkice krajobrazu z natury. Druga przerwa w pracy nastąpiła w lutym 1888 roku i spowodowana była poważną chorobą artysty. Ostatecznie dzieło udało się ukończyć pod koniec kwietnia tego samego roku.
Obraz jest jednym z ostatnich wielkich dzieł mistrza Matejki. Nie przyjęto go na cesarską wystawę w Wiedeńskim Pałacu Sztuki, jako powód podając niedotrzymanie terminu przez Matejkę. Kraków obrazem też nie był oczarowany, przyjęcie go było chłodne, a wręcz negatywne.
Kościuszko ubrany jest w modny frak mundurowy, identyczny jak na obrazie Michała Stachowicza Przysięga Kościuszki na Rynku Głównym. Jako model posłużył ks. Antoni Gruszecki (1850-1930), ówczesny wikary w Kościele Mariackim, późniejszy proboszcz podgórski i szambelan papieski. Drugi bohater bitwy racławickiej – Bartosz Głowacki został przedstawiony z czapką na zdobycznej armacie. Współorganizator powstania, Hugo Kołłątaj, ubrany jest na czarno i siedzi na czarnym koniu. Na przedstawienie zasłużyli zdaniem Matejki także dwaj generałowie stojący na czele sztabu – Antonii Madaliński i Józef Zajączek, w napoleońskiej czapce na głowie i oparty o drzewo. W bardzo pięknym szlacheckim stroju namalował Matejko Stefana Dembowskiego, który w razie śmierci Kościuszki miał być jego następcą. Na obrazie symbolizuje on również niechęć polskiej szlachty do powstania, a zwłaszcza do zarządzeń Naczelnika, które regularnie sabotowano.
bitwa pod grunwaldem przedstawia wojne polsko krzyrzacka w kturej polacy zwycierzyli a wielki mistrz krzyrzacki zgina