Dzisiaj był najgorszy dzień w moim życiu! Szedłem sobie spokojnie i powoli na spotkanie z przyjaciółmi. Gdy nagle niewiadomo skąd wyecha samochód z szybka prędkością. No co mogłem zrobić jak szedłem na pasach i byłem na środku musiałem szybko pobiec na drugą stronę ulicy.! I to bardzo dobrze że o tym pomyślałem, bo nawet nie zwolnil. Strasznie się przestraszyłem. Kumpele widzieli tę akcje. Bali się o mnie i chciei dzwonić po policje, ale no cóż nikt nie pamiętał numeru rejestracji i daliśmy z tym spokój. Kumplę mnie odprowadzili do domu i już cały dzień nie wychodziłem.
Drogi pamiętniczku - 06.09.2012
Dzisiaj był najgorszy dzień w moim życiu! Szedłem sobie spokojnie i powoli na spotkanie z przyjaciółmi. Gdy nagle niewiadomo skąd wyecha samochód z szybka prędkością. No co mogłem zrobić jak szedłem na pasach i byłem na środku musiałem szybko pobiec na drugą stronę ulicy.! I to bardzo dobrze że o tym pomyślałem, bo nawet nie zwolnil. Strasznie się przestraszyłem. Kumpele widzieli tę akcje. Bali się o mnie i chciei dzwonić po policje, ale no cóż nikt nie pamiętał numeru rejestracji i daliśmy z tym spokój. Kumplę mnie odprowadzili do domu i już cały dzień nie wychodziłem.
Myśle, że pomogla. : )