Przypadkiem usłyszałam, że koleżanki opowiadają o mnie niestworzone, wręcz kłamliwe historie. Najpierw się wściekłam. Byłam gotowa krzyczeć, by nie gadały już tych bzdur, choć wiedziałam, że nie mogę tego zrobić, bo dopiero wtedy stałabym się pośmiewiskiem. Przemilczałam. A potem zrobiło mi się bardzo smutno. Czułam się zdradzona i oszukana. To było jedno z trudniejszych doświadczeń w moim życiu.
Przypadkiem usłyszałam, że koleżanki opowiadają o mnie niestworzone, wręcz kłamliwe historie. Najpierw się wściekłam. Byłam gotowa krzyczeć, by nie gadały już tych bzdur, choć wiedziałam, że nie mogę tego zrobić, bo dopiero wtedy stałabym się pośmiewiskiem. Przemilczałam. A potem zrobiło mi się bardzo smutno. Czułam się zdradzona i oszukana. To było jedno z trudniejszych doświadczeń w moim życiu.