opisz jak walczyła polska husaria broń, znaki szczególne na teraz błagam was!
Daksio
Taki system zaciągu towarzyskiego wojsk narodowego autoramentu należy uznać za korzystny i dogodny dla państwa. Obraz Aleksandra Orłowskiego
Przerzucał on cały ciężar przedsięwzięć i inwestycji związanych ze szkoleniem, wyekwipowaniem oraz uzbrojeniem pocztów na poszczególnych towarzyszy. Jedynym wyjątkiem były kopie husarii, które zawsze dostarczane były żołnierzom rotmistrza za pieniądze króla lub magnata – jeśli chodzi o właściciela prywatnej chorągwi husarskiej.[5] System ten przyczynił się do wykształcenia elity zawodowych żołnierzy, co doprowadziło wraz z początkiem XVII w. do rozkwitu husarii. Nie sposób pisać o husarii, a nie przedstawić jak wyglądała i czym walczyła. Husaria w pierwszej połowie XVII w nie różniła się uzbrojeniem od innych formacji narodowego autoramentu. Była podobna zarówno do jazdy pancernej jak i jazdy lekkiej, odróżniały ją tylko trzy cechy: zbroja płytowa, kopia oraz skrzydła.
Zbroja husarska używana w okresie swojej świetności składała się z szyszaka, kirysu, obojczyka, naramienników, karwaszy. Najważniejszą jej częścią był kirys składający się z napierśnika płytowego i naplecznika. Napierśnik ten był sporządzony z grubej oraz doskonałej jakości blachy, w dolnej części posiadał od 3 do 5 folg. Miał on przede wszystkim ochraniać husarza przed uderzeniami bronią białą i zmniejszać skuteczność broni palnej. Połączony był z naplecznikiem za pomocą pasków i sprzączek. Zbudowany z dwóch płyt obojczyk (przedniej i tylniej) miał z boków sprzączki do przypinania naramienników. Naramiennik zbudowany był z folgi górnej bezpośrednio stykającej się z obojczykiem, wymodelowanej płyty barkowej i przeważnie z sześciu folg ochraniających ramię. Obojczyk wkładano na wierzch kirysu, wielofolgowe naramienniki nie sięgały łokci, karwasze składały się z "łyżki" mającej kształt liścia i jedno lub dwuczęściowej bransolety.[6] Głowę miał ochraniać szyszak o półkolistym dzwonie, często z wysokim grzebieniem, uzupełniony był policzkami i folgowym nakarcznikiem. Z przodu szyszaka znajdował się daszek, przez który przebiegał ruchomy nosal, blokowany śrubą, osłaniający twarz. Charakterystycznym elementem tych wszystkich części składowych zbroi jest biegnąca poprzez ich środek ość, która nadawała większy ślizg broni przeciwnika oraz powodowała także usztywnienie każdego elementu i wzrost wytrzymałości na uderzenia. Zbroja husarska nie mogła nadmiernie ciążyć i krępować ruchów, dlatego nie okrywała całego ciała i była w porównaniu ze zbroją rajtarską, zakrywającą całego żołnierza, bardzo lekka i funkcjonalna. Husarskie zbroje były często ozdabiane, przykładem może być częste umieszczanie po lewej stronie wizerunku Matki Boskiej lub znaku krzyża maltańskiego (kawaleryjskiego).[7] W drugiej połowie XVII wieku w husarii zaczęto używać pancerza karacenowego. Powszechnie zaś przyjął się on za panowania Jana Sobieskiego. Karaceny polskie wykonywano ze skóry jeleniej albo łosiej. Do takiego podłoża przytwierdzano metalowe łuski, w zależności od wielkości jednym, dwoma lub trzema nitami każdą. Łuski były przeróżnych kształtów i grubości, płaskie, z ością przez środek, okrągławe, prostokątne zaokrąglone na dole. Zwykle ku dołowi format łusek się zwiększał. Układane szeregami rzędy górne zachodziły na dolne, a łuski "mijały" się szeregami. Zbroje karacenowe były bardzo drogie oraz były ciężkie w porównaniu z dawną zbroją płytową (7-8 kg, zaś karacenowa ok. 25 kg) i słabiej chroniły
Husaria była z początku jazdą lekką. Racowie ubierali się w kaftany, a ich podstawową bronią defensywną była drewniana "tarcza turecka" o charakterystycznie wydłużonym jednym rogu. Niedługo potem zaczęto używać lekkich zbroi i szyszaków. Broń ofensywną stanowiła długa kopia (4,5 do 6,2 metra)rążona w środku i wzmacniania oplotem z rzemienia, a przez to lekka, stanowiąca opracowany w Polsce wariant rozwojowy kopii typu węgierskiego.Charakterystycznym jej elementem był długi na 2,5-3 metrów proporzec w barwach danej roty.
Przerzucał on cały ciężar przedsięwzięć i inwestycji związanych ze szkoleniem, wyekwipowaniem oraz uzbrojeniem pocztów na poszczególnych towarzyszy. Jedynym wyjątkiem były kopie husarii, które zawsze dostarczane były żołnierzom rotmistrza za pieniądze króla lub magnata – jeśli chodzi o właściciela prywatnej chorągwi husarskiej.[5] System ten przyczynił się do wykształcenia elity zawodowych żołnierzy, co doprowadziło wraz z początkiem XVII w. do rozkwitu husarii.
Nie sposób pisać o husarii, a nie przedstawić jak wyglądała i czym walczyła. Husaria w pierwszej połowie XVII w nie różniła się uzbrojeniem od innych formacji narodowego autoramentu. Była podobna zarówno do jazdy pancernej jak i jazdy lekkiej, odróżniały ją tylko trzy cechy: zbroja płytowa, kopia oraz skrzydła.
Zbroja husarska używana w okresie swojej świetności składała się z szyszaka, kirysu, obojczyka, naramienników, karwaszy. Najważniejszą jej częścią był kirys składający się z napierśnika płytowego i naplecznika. Napierśnik ten był sporządzony z grubej oraz doskonałej jakości blachy, w dolnej części posiadał od 3 do 5 folg. Miał on przede wszystkim ochraniać husarza przed uderzeniami bronią białą i zmniejszać skuteczność broni palnej. Połączony był z naplecznikiem za pomocą pasków i sprzączek. Zbudowany z dwóch płyt obojczyk (przedniej i tylniej) miał z boków sprzączki do przypinania naramienników. Naramiennik zbudowany był z folgi górnej bezpośrednio stykającej się z obojczykiem, wymodelowanej płyty barkowej i przeważnie z sześciu folg ochraniających ramię. Obojczyk wkładano na wierzch kirysu, wielofolgowe naramienniki nie sięgały łokci, karwasze składały się z "łyżki" mającej kształt liścia i jedno lub dwuczęściowej bransolety.[6] Głowę miał ochraniać szyszak o półkolistym dzwonie, często z wysokim grzebieniem, uzupełniony był policzkami i folgowym nakarcznikiem. Z przodu szyszaka znajdował się daszek, przez który przebiegał ruchomy nosal, blokowany śrubą, osłaniający twarz. Charakterystycznym elementem tych wszystkich części składowych zbroi jest biegnąca poprzez ich środek ość, która nadawała większy ślizg broni przeciwnika oraz powodowała także usztywnienie każdego elementu i wzrost wytrzymałości na uderzenia. Zbroja husarska nie mogła nadmiernie ciążyć i krępować ruchów, dlatego nie okrywała całego ciała i była w porównaniu ze zbroją rajtarską, zakrywającą całego żołnierza, bardzo lekka i funkcjonalna. Husarskie zbroje były często ozdabiane, przykładem może być częste umieszczanie po lewej stronie wizerunku Matki Boskiej lub znaku krzyża maltańskiego (kawaleryjskiego).[7] W drugiej połowie XVII wieku w husarii zaczęto używać pancerza karacenowego. Powszechnie zaś przyjął się on za panowania Jana Sobieskiego. Karaceny polskie wykonywano ze skóry jeleniej albo łosiej. Do takiego podłoża przytwierdzano metalowe łuski, w zależności od wielkości jednym, dwoma lub trzema nitami każdą. Łuski były przeróżnych kształtów i grubości, płaskie, z ością przez środek, okrągławe, prostokątne zaokrąglone na dole. Zwykle ku dołowi format łusek się zwiększał. Układane szeregami rzędy górne zachodziły na dolne, a łuski "mijały" się szeregami. Zbroje karacenowe były bardzo drogie oraz były ciężkie w porównaniu z dawną zbroją płytową (7-8 kg, zaś karacenowa ok. 25 kg) i słabiej chroniły
Husaria była z początku jazdą lekką. Racowie ubierali się w kaftany, a ich podstawową bronią defensywną była drewniana "tarcza turecka" o charakterystycznie wydłużonym jednym rogu. Niedługo potem zaczęto używać lekkich zbroi i szyszaków. Broń ofensywną stanowiła długa kopia (4,5 do 6,2 metra)rążona w środku i wzmacniania oplotem z rzemienia, a przez to lekka, stanowiąca opracowany w Polsce wariant rozwojowy kopii typu węgierskiego.Charakterystycznym jej elementem był długi na 2,5-3 metrów proporzec w barwach danej roty.