Ojciec wspomina czasy pełne szczęścia, jakie w progi domu w Czarnolesie wnosiła ta mała dziewczynka. Poeta wspomina, że Urszulka biegała po wszystkich zakątkach, wszędzie jej było pełno, dom tętnił życiem, był rozśpiewany i radosny, pełen dziecięcego szczebiotu i śmiechu. Była dzieckiem pełnym wewnętrznego ciepła, kochającym rodziców, potrafiącym ich rozweselić, rozproszyć ich smutki. Nigdy rodzice się przez nią nie zamartwiali, a ona wręcz odsuwała od nich złe myśli. Dom był pełen miłości, które emanowało od małego dziecka. Urszula jako „maluczka dusza” – mała istotka, wykazuje pewne podobieństwo do Tulii, zmarłej córeczki Cycerona.
Ojciec wspomina czasy pełne szczęścia, jakie w progi domu w Czarnolesie wnosiła ta mała dziewczynka. Poeta wspomina, że Urszulka biegała po wszystkich zakątkach, wszędzie jej było pełno, dom tętnił życiem, był rozśpiewany i radosny, pełen dziecięcego szczebiotu i śmiechu. Była dzieckiem pełnym wewnętrznego ciepła, kochającym rodziców, potrafiącym ich rozweselić, rozproszyć ich smutki. Nigdy rodzice się przez nią nie zamartwiali, a ona wręcz odsuwała od nich złe myśli. Dom był pełen miłości, które emanowało od małego dziecka. Urszula jako „maluczka dusza” – mała istotka, wykazuje pewne podobieństwo do Tulii, zmarłej córeczki Cycerona.