Zgłoś nadużycie!
Rodzina żaków obchodziła wielkanoc bardzo dobrze , czasem zle , ale udawalo sie przetrwac.
1 votes Thanks 0
K09
Moim zdaniem Rodzina Żaków obchodziła Wielkanoc tradycyjnie , malowała pisanki i reszta podobna do zwyczajnych świąt wielkanocnych ; )
To co znalazłam to tylko tyle że obchodziła Wielkanoc bardzo dobrze choć były momenty i złe ale wszyscy zdołali przetrwać tą tradycje ; )
2 votes Thanks 0
paulinagut1998
Rodzina Żaków spędziła Wielkanoc u babci.Wyjechali wcześnie rano i dojechali na godzinę 19.30 , ponieważ na ulicach były 20 kilometrowe korki.Zmęczeni zjedli powitalny obiad i poszli na mały spacer.Około godziny 22.00 poszli spać.W wielki Piątek wstali rano i przygotowali śniadanie dla babci z okazji jej 79 urodzin.Zadzwonili do rodziny i znajomych aby zaprosić ich na przyjęcie urodzinowe na godzinę 18.30.Wszystko poszło by jak z płatka ale przed przyjazdem gości babcia pojechała do miasteczka oddalonego o 80 kilometrów do swojej przyjaciółki w odwiedziny.Niestety babcia trochę się spóźniła i dojechała do domu dopiero na godzinę 19.00.Kiedy weszła do salonu zza mebli wyskoczyli goście i krzyczeli ,,niespodzianka". Wszyscy zaczęli składać babci życzenia i dawać prezenty , leczona nie wytrzymała i zaczęła się śmiać. Każdy wypytywał ją dlaczego się śmieje , czy prezenty jej się nie podobają , czy życzenia są złe? Babcia powiedziała wszystkim nie wytrzymując z utrzymaniem powagi, że jej urodziny są dopiero za dwa tygodnie.Później wszyscy śmiali się z babcią.Kiedy wszyscy goście wyszli babcia podziękowała rodzinie Żaków za zorganizowanie jej urodzin.W sobotę babcia naszykowała koszyk z jajkiem i kiełbaską. Gdy wszyscy poszli się szykować do kościoła jej mały kotek wdrapał się na stół i z koszyka wyją pyszną , wiejską kiełbaskę.Wszystko było by dobrze gdyby kotek nie zrzucił całego koszyka.Po chwili wszyscy wbiegli do pokoju i zobaczyli szkody które wyrządził mały kotek.Babcia wygoniła kotka i przyrządziła nowy koszyk.Po kościele babcia z rodziną Żaków pojechała do wujostwa Grybów.Spędzili u nich cały dzień. Wujek przyrządził grila a cio0cia zrobiła kawe. w poniedziałe cała rodzina wrócła do Warszawy.
To co znalazłam to tylko tyle że obchodziła Wielkanoc bardzo dobrze choć były momenty i złe ale wszyscy zdołali przetrwać tą tradycje ; )