Ernest Nemeczek to główny bohater powieści Francesa Molnara pt."Chłopcy z Placu Broni".Jego rodzina była uboga, ojciec był szewcem, a matka zajmowała się domem.Mieszkali w Budapeszcie.Był chorowitym jedynakiem i miał jedenaście lat.W gromadzie chłopców był szeregowcem.
Miał on jasne włosy.Wątłą i chudą figurę.Był słabszy i mniejszy od swoich kolegów."Był to niepozorny, drobny, cichy chłopiec".Miał duże, niebieskie oczy, z których często spływały łzy.Ubierał się jak dzieci XIX wieku.
Bohater był bardzo miłym, serdecznym, wesołym chłopcem.Był bardzo odważny, bo nie bał się przyjść do obozu wroga, chociaż wiedział, że jest ich więcej, są silniejsi i szybsi.Ernest nie był nieśmiały, miał swój honor i ambicję.Był uczciwym i sprawiedliwym człowiekiem.Był zwykłym szeregowcem, ale kochał plac jak własny dom.Chętnie wykonywał rozkazy kolegów, bo wiedział, że to jego obowiązek.Za swoją "małą ojczyznę" gotów był oddać życie.Nemeczek pokonał strach i słabość.Nie bał się mówić tego co myśli, właściwie ocenił Gereba mówiąc, że jest zdrajcą.
Uważam, że bohater zasługuje na wielką pochwałę, za to, że był cudownym człowiekiem.Według mnie był to mały, wielki chłopiec.Każdy powinien go naśladować.Mam nadzieję żepomogłem ;)
Ernest Nemeczek to główny bohater powieści Francesa Molnara pt."Chłopcy z Placu Broni".Jego rodzina była uboga, ojciec był szewcem, a matka zajmowała się domem.Mieszkali w Budapeszcie.Był chorowitym jedynakiem i miał jedenaście lat.W gromadzie chłopców był szeregowcem.
Miał on jasne włosy.Wątłą i chudą figurę.Był słabszy i mniejszy od swoich kolegów."Był to niepozorny, drobny, cichy chłopiec".Miał duże, niebieskie oczy, z których często spływały łzy.Ubierał się jak dzieci XIX wieku.
Bohater był bardzo miłym, serdecznym, wesołym chłopcem.Był bardzo odważny, bo nie bał się przyjść do obozu wroga, chociaż wiedział, że jest ich więcej, są silniejsi i szybsi.Ernest nie był nieśmiały, miał swój honor i ambicję.Był uczciwym i sprawiedliwym człowiekiem.Był zwykłym szeregowcem, ale kochał plac jak własny dom.Chętnie wykonywał rozkazy kolegów, bo wiedział, że to jego obowiązek.Za swoją "małą ojczyznę" gotów był oddać życie.Nemeczek pokonał strach i słabość.Nie bał się mówić tego co myśli, właściwie ocenił Gereba mówiąc, że jest zdrajcą.
Uważam, że bohater zasługuje na wielką pochwałę, za to, że był cudownym człowiekiem.Według mnie był to mały, wielki chłopiec.Każdy powinien go naśladować.Mam nadzieję żepomogłem ;)