Harry Potter wstaje o godzinie 8.00. Ubiera się myje itp. Wraz z Ronem i Hermiona idzie do wielkiej sali na śniadanie. Póżniej zaczynaja sie lekcje. Na początek historia magii, jak zwykle nikt nie słuch profesora Bensa, tylko Hrermiona robi notatki. Następna lekcja to zaklęcia , próbuja zamienić szpilkę w mysz ...Jak zawsze Hermionie najlepiej wychodzi. Nastepnię obiad w wilkiej sali, i przerwa godzinna w wieży Grifindora. Ostatnie dwie lekcje to eliksiry w lochach. Jak zawsze Snape szydzi i wysmiewa się z eliksiru Harry'ego. Na koniec dnia Harry Ron I Hermiona piszą esej na transmutacje,idą zjeść kolacje i wymykaja się wiczorem odwiedzic Hagrida. I wreszcie późno wieczrem ida spać.
Nie wiem czy o to ci chodził, ale gdy czytałam ta książke to tak mniej wiecej wyobrażałam sobie inne dni:)
Harry Potter wstaje o godzinie 8.00. Ubiera się myje itp. Wraz z Ronem i Hermiona idzie do wielkiej sali na śniadanie. Póżniej zaczynaja sie lekcje. Na początek historia magii, jak zwykle nikt nie słuch profesora Bensa, tylko Hrermiona robi notatki. Następna lekcja to zaklęcia , próbuja zamienić szpilkę w mysz ...Jak zawsze Hermionie najlepiej wychodzi. Nastepnię obiad w wilkiej sali, i przerwa godzinna w wieży Grifindora. Ostatnie dwie lekcje to eliksiry w lochach. Jak zawsze Snape szydzi i wysmiewa się z eliksiru Harry'ego. Na koniec dnia Harry Ron I Hermiona piszą esej na transmutacje,idą zjeść kolacje i wymykaja się wiczorem odwiedzic Hagrida. I wreszcie późno wieczrem ida spać.
Nie wiem czy o to ci chodził, ale gdy czytałam ta książke to tak mniej wiecej wyobrażałam sobie inne dni:)