Ikar zachowywał się lekkomyślnie i nieodpowiedzialnie, podobinie z resztą jak ludzie w naszym otoczeniu, a zwłaszcza młodzież. Był zupełnym przeciwieństwem swojego odpowiedzialnego i dojrzałego ojca. Nikogo nie słuchał, i nigdy nie myślał o konsekwencjach swoich wyborów. W końcu, kiedy znowu mnie posłuchał ojca, i poleciał za wysoko, a potem za nisko, spadł w morską wodę. To właśnie śmierć była konsekwencją jego niedojrzałośći.
Moim zdaniem Ikar zupełnie nie myślał o tym, co będzie się działo kiedyś. Ważne było tylko to, co dzieje się tu i teraz. Gdyby ten jeden, jedyny raz posłuchał starzego i bardziej doświadczonego człowieka, być może nie spodkała by go śmierć.
Ikar zachowywał się lekkomyślnie i nieodpowiedzialnie, podobinie z resztą jak ludzie w naszym otoczeniu, a zwłaszcza młodzież. Był zupełnym przeciwieństwem swojego odpowiedzialnego i dojrzałego ojca. Nikogo nie słuchał, i nigdy nie myślał o konsekwencjach swoich wyborów. W końcu, kiedy znowu mnie posłuchał ojca, i poleciał za wysoko, a potem za nisko, spadł w morską wodę. To właśnie śmierć była konsekwencją jego niedojrzałośći.
Moim zdaniem Ikar zupełnie nie myślał o tym, co będzie się działo kiedyś. Ważne było tylko to, co dzieje się tu i teraz. Gdyby ten jeden, jedyny raz posłuchał starzego i bardziej doświadczonego człowieka, być może nie spodkała by go śmierć.