Bohaterką książki Hansa Christiana Andersena była powyżej wymieniona dziewczynka z zapałkami. Była ubrana w łachmany. Rączki miała przemarznięte, a nóżki bose i czerwone od mrozu. Jej rodzina była biedna, więc mała istotka musiała sprzedawać zapałki na mrozie. Przechodziło tam dużo ludzi, wszyscy kupowali prezenty na Gwiazdkę, ale nikt nie kupił choć małej paczuszki zapałek. Dziewczynka, rozpalała je po kolei, by się ogrzać. Raz, zobaczyła piec. Później stolik z sytymi potrawami, a na końcu jej babcia-babcia z nieba, zabrała ją do siebie...
Mała,biedna dziewczynka mogłaby jeszcze pożyć... Rozejrzyj się.. Takich ludzi na ulicach jest wiele..
Bohaterką książki Hansa Christiana Andersena była powyżej wymieniona dziewczynka z zapałkami.Była ubranaw jakieś ciuchy .Recem miała przymarzniete,
a nogi nała bosei zimne i całe czerwone.Rodzina dziewczynki buła biedna , więc dziewczynka musiała sprzszedawac paczke zapałek ,był w tedy mróz .Szli o bok nie duzo ludzi wszyscy kupowali prezety a dziewczynka stała tam długo nik nie kupował jej zapałek ,dziewczynka zapałiła zaąłki zeby się ogrzać ,ale zbaczyła jedzenie .
Dziewczynka z zapałkami.
Bohaterką książki Hansa Christiana Andersena była powyżej wymieniona dziewczynka z zapałkami. Była ubrana w łachmany. Rączki miała przemarznięte, a nóżki bose i czerwone od mrozu. Jej rodzina była biedna, więc mała istotka musiała sprzedawać zapałki na mrozie. Przechodziło tam dużo ludzi, wszyscy kupowali prezenty na Gwiazdkę, ale nikt nie kupił choć małej paczuszki zapałek. Dziewczynka, rozpalała je po kolei, by się ogrzać. Raz, zobaczyła piec. Później stolik z sytymi potrawami, a na końcu jej babcia-babcia z nieba, zabrała ją do siebie...
Mała,biedna dziewczynka mogłaby jeszcze pożyć... Rozejrzyj się.. Takich ludzi na ulicach jest wiele..
Mam nadzieje że pomogłam:)
Bohaterką książki Hansa Christiana Andersena była powyżej wymieniona dziewczynka z zapałkami.Była ubranaw jakieś ciuchy .Recem miała przymarzniete,
a nogi nała bosei zimne i całe czerwone.Rodzina dziewczynki buła biedna , więc dziewczynka musiała sprzszedawac paczke zapałek ,był w tedy mróz .Szli o bok nie duzo ludzi wszyscy kupowali prezety a dziewczynka stała tam długo nik nie kupował jej zapałek ,dziewczynka zapałiła zaąłki zeby się ogrzać ,ale zbaczyła jedzenie .
to tyle licze na nalepsze