Opisz dzieje miłości Danusi i Zbyszka (wypracowanie) co najmniej na 2 strony PROSZĘ POMÓŻCIE MI!!!:-)
nikolaska
Zbyszko i jego stryj Maćko z Bogdańca odpoczywali w gospodzie „Pod Lutym Turem”. Nagle do karczmy wszedł pachołek oznajmiając, ze księżna Anna Danuta Mazowiecka ze swoim pocztem zmierza w te progi. Wygoniono ubogą szlachtę i chłopów, nakryto pięknie do stołów i czekano. Już z dala słychać było głośne śpiewy. Po chwili księżna i dwór weszli do gospody i zasiedli do jedzenia.
Gdy skończyli jedna z dwórek, ulubienica Anny Danuty – Danusia stanęła na ławie i grając na lutni śpiewała swoim ślicznym głosikiem. Lecz otyły człowiek, który siedział na tej ławie, gdzie stała dziewczyna gwałtownie podniósł się. Wtedy ława przechyliła się i Danusia spadła z niej. Zauroczony panienką Zbyszek rzucił się jej na pomoc i złapał dziewczynę w locie. Już od pierwszego wejrzenia brały go ciągoty do Danusi, lecz teraz miarka się przebrała.
Postawił ją na ziemi, ukląkł na prawe kolano i ślubował jej miłość i wierność aż do śmierci. Dowiedziawszy się wcześniej jak zginęła jej matka i kim jest jej ojciec ślubował jej także trzy pawie pióra z hełmów krzyżackich. 18-letni Zbyszko był może porywczy, lecz w tym wypadku wiedział co robi. Danusia – śliczna, drobna, delikatna, niewinna dziewczyna przyciągała wzrok, a nawet więcej – Zbyszko się niemal w niej zakochał. Toteż przysięgi chciał spełnić jak najszybciej. W drodze do Tyńca zobaczywszy pawie pióra zaatakował tego, który je nosił. Nie wiedział jednak, że jest to bardzo ważny w swoim kraju poseł Lichtenstein. I gdyby nie Powała z Taczewa, który zatrzymał i złamał kopię młodzieńca, ten byłby ugodził w tę osobistość.
Krzyżak jako, że był nieubłagany ani przez Powałę ani przez księżną kazał klęknąć przed sobą Zbyszkowi, zdjąć hełm i przeprosić za postępek, tym samym hańbiąc młodzieńca. Lecz on jako rycerz znający obyczaje, choć nie pasowany, nie zrobił tego. Wiedział, że teraz Lichtenstein poskarży się i chłopak prawdopodobnie zostanie skazany na śmierć, lecz wolał umrzeć niż się upokorzyć. Sprawy toczyły się tak jak myślał. Poseł zapowiedział mu, że wniesie sprawę do króla i chciał go spętać, lecz Zbyszko przysiągł na rycerską cześć, że stawi się na sądzie.
Po kilku dniach chłopak znów spotkał Lichtensteina, tylko w trochę innych okolicznościach. Odbywało się wielkie śniadanie z udziałem króla i wielu ważnych książąt polskich.
80 votes Thanks 28
Zgłoś nadużycie!
Pewnego zimowego dnia w gospodzie ,, Pod Lutym Turem " pojawił się orszak księżnej Danuty. W tym samym czasie przebywali tam znaczni rycerze: Maćko z Bogdańca oraz jego siostrzeniec Zbyszko. Po chwili wszyscy goście przebywający w gospodzie zasiedli do stołu. Zanim podano jedzenie jedna z dworek księżnej Danuty stanęła na ławie i zaczęła śpiewać. Zauroczony Zbyszko nie mógł oderwać wzroku od Danusi. Nagle dziewczyna straciła równowagę. Gdyby nie Zbyszko, który złapał ją, upadłaby. Chłopak postawił ja na podłogę, a następnie ukląkł i złożył jej śluby. Następnego dnia orszak księżnej Anny Danuty wraz z rycerzami : Zbyszkiem i jego wujem udał się do Krakowa. Podróż mijała bardzo szybko i przyjemnie. Nagle Zbyszko zauważył w oddali rycerza w hełmie z pawimi piórami. Chłopak z pochyloną kopia popędził ku niemieckiemu rycerzowi jednak Powała z Tczewa uniemożliwił mu atak. Krzyżak okazał się posłem podróżującym do króla. Następnie wszyscy ruszyli do Krakowa.Na uczcie Kuno Lichtenstein poskarżył się królowi, że został znieważony jako poseł. Rozwścieczony władca kazał zamknąć Zbyszka w wieży, mimo próśb księżnej Anny Danuty i Danusi. Wkrótce nadszedł dzień śmierci Zbyszka. Gdy prowadzono go na ścięcie, z tłumu wyskoczyła Danusia okrywając głowę Zbyszkowi białą hutą. Był to stary zwyczaj, oznaczający iż dziewczyna chce wyjść za mąż za skazanego. Dzięki temu rycerz został uwolniony. Po kilku dniach na dwór księżnej przyjechał Jurand ze Spychowa, który z nieznanych przyczyn nie zgodził się na ślub Zbyszka i Danusi. Po kilkunastu dniach Zbyszko i Danusia wzięli ślub po kryjomu. Niestety kilka chwil później Krzyżacy porwali Danusię. Zbyszko przez wiele dni jej szukał aż w końcu udało mu się odnaleźć ukochaną. Niestety Danusia zmarła w drodze do domu. Zbyszko długo nie mógł dojść do siebie po tym tragicznym wydarzeniu. I tak oto skończyła się nieszczęśliwa miłość Zbyszka i Danusi.
Gdy skończyli jedna z dwórek, ulubienica Anny Danuty – Danusia stanęła na ławie i grając na lutni śpiewała swoim ślicznym głosikiem.
Lecz otyły człowiek, który siedział na tej ławie, gdzie stała dziewczyna gwałtownie podniósł się. Wtedy ława przechyliła się i Danusia spadła z niej. Zauroczony panienką Zbyszek rzucił się jej na pomoc i złapał dziewczynę w locie. Już od pierwszego wejrzenia brały go ciągoty do Danusi, lecz teraz miarka się przebrała.
Postawił ją na ziemi, ukląkł na prawe kolano i ślubował jej miłość i wierność aż do śmierci. Dowiedziawszy się wcześniej jak zginęła jej matka i kim jest jej ojciec ślubował jej także trzy pawie pióra z hełmów krzyżackich. 18-letni Zbyszko był może porywczy, lecz w tym wypadku wiedział co robi. Danusia – śliczna, drobna, delikatna, niewinna dziewczyna przyciągała wzrok, a nawet więcej – Zbyszko się niemal w niej zakochał. Toteż przysięgi chciał spełnić jak najszybciej. W drodze do Tyńca zobaczywszy pawie pióra zaatakował tego, który je nosił. Nie wiedział jednak, że jest to bardzo ważny w swoim kraju poseł Lichtenstein. I gdyby nie Powała z Taczewa, który zatrzymał i złamał kopię młodzieńca, ten byłby ugodził w tę osobistość.
Krzyżak jako, że był nieubłagany ani przez Powałę ani przez księżną kazał klęknąć przed sobą Zbyszkowi, zdjąć hełm i przeprosić za postępek, tym samym hańbiąc młodzieńca. Lecz on jako rycerz znający obyczaje, choć nie pasowany, nie zrobił tego. Wiedział, że teraz Lichtenstein poskarży się i chłopak prawdopodobnie zostanie skazany na śmierć, lecz wolał umrzeć niż się upokorzyć. Sprawy toczyły się tak jak myślał. Poseł zapowiedział mu, że wniesie sprawę do króla i chciał go spętać, lecz Zbyszko przysiągł na rycerską cześć, że stawi się na sądzie.
Po kilku dniach chłopak znów spotkał Lichtensteina, tylko w trochę innych okolicznościach. Odbywało się wielkie śniadanie z udziałem króla i wielu ważnych książąt polskich.