Dworek w Soplicowie leżał na małym pagórku pośród pól i brzozowego gaju, nad rzeką Ruczaj. Został zbudowany z drewna i podmurowany, był niewielki, lecz solidny. Wyróżniał się swą bielą pośród ciemnozielonych topoli. Obok domu mieściła się również stodoła, pola ze zbożem, ogródek z kwiatami ogrodzony małym drewnianym płotkiem. Brama dworku była zawsze otwarta dla przyjeżdżających gości, co świadczyło o gościnności gospodarza. Wnętrze domu było urządzone w starym stylu, z drewnianymi meblami. Na ścianach wisiały liczne portrety bohaterów narodowych: Kościuszki, Rejtana, Jasińskiego, Korsaka. W drewnianej szafie stał stary, kurantowy zegar, z którego, po pociągnięciu za sznurek, wydobywała się melodia "Mazurka Dąbrowskiego". Te przedmioty świadczyły o tym, iż sędzia był patriotą.
Dworek w Soplicowie leżał na małym pagórku pośród pól i brzozowego gaju, nad rzeką Ruczaj. Został zbudowany z drewna i podmurowany, był niewielki, lecz solidny. Wyróżniał się swą bielą pośród ciemnozielonych topoli. Obok domu mieściła się również stodoła, pola ze zbożem, ogródek z kwiatami ogrodzony małym drewnianym płotkiem. Brama dworku była zawsze otwarta dla przyjeżdżających gości, co świadczyło o gościnności gospodarza. Wnętrze domu było urządzone w starym stylu, z drewnianymi meblami. Na ścianach wisiały liczne portrety bohaterów narodowych: Kościuszki, Rejtana, Jasińskiego, Korsaka. W drewnianej szafie stał stary, kurantowy zegar, z którego, po pociągnięciu za sznurek, wydobywała się melodia "Mazurka Dąbrowskiego". Te przedmioty świadczyły o tym, iż sędzia był patriotą.