Szaleństwa Panny Ewy to arcyzabawna powieść dla młodzieży, w której Kornel Makuszyński umieścił siebie jako jedną z postaci. Pewnego dnia do jego mieszkania wpada impertynencko panna Ewa Tyszowska wraz z wyjątkowo nieobyczajnym kundlem Rolmopsem. Przybyła z prośbą o wstawiennictwo do znanego autora powieści młodzieżowych, widząc w nim autorytet i skuteczną ochronę przed gniewem ojcowskim. Ojciec, Hieronim Tyszowski, to zwariowany epidemiolog badający takie choroby jak cholera czy dżuma, od śmierci żony samotnie wychowujący córkę. Dostaje jednakże propozycję nie do odrzucenia - półtoraroczny kontrakt w Chinach, gdzie obie choroby siały wielkie spustoszenie. Decyduje się jechać, a córkę umieszcza u sąsiadów - Państwa Szymbartów - z góry opłacając pobyt. Ewa, pełna życia i temperamentu - nie potrafi się pogodzić z despotyczną panią domu, która całkowicie zdominowała męża, a córkę doprowadziła swoimi domowymi metodami leczenia do granicy wytrzymałości fizycznej. Ewa, nie mogąc tego wszystkiego znieść, postanawia uciec do Pani Halickiej - byłej gospodyni i dalekiej krewnej. Pewnego dnia roku pańskiego 1938 wyskakuje wczesnym rankiem przez okno z mieszkania Szymbartów i trafia na niefrasobliwego, wracającego do stolicy z Zakopanego, malarza Jerzego Zawidzkiego. Młodzian nie odstępuje dziewczyny oczekując wyjaśnień, a kiedy je już otrzymuje - zabiera ją do matki. Ta po zastanowieniu pozwala zamieszkać Ewie razem z nimi, po rozmówieniu się z Szymbartami. Wkrótce okazuje się, iż Zawidzcy toną w długach - mają kilka dni na spłacenie części wierzytelności, w przeciwnym razie grozi im utrata domu. Ich wierzycielem jest daleki krewny - Stanisław Mudrowicz, bardzo szpetny fizycznie, a przez to znieczulony na los innych ludzi bogacz. Ewcia postanawia zmiękczyć serce "bestii" co jej się udaje i sprzedaje Mudrowiczowi obrazy Jerzego. Szybko też zaprzyjaźnia się z nim przemieniając jego zgorzkniałe serce.
Do domu obok Zawidzkich wprowadzają się Zawiłowscy. Mikołaj Zawiłowski to bogaty przemysłowiec, który sprowadził się do Warszawy aby skuteczniej leczyć żonę. Przeprowadzili się razem z prześlicznej urody córką - Basią. Z nią w krótce zaprzyjaźnia się Ewa a w swoim zwariowanym rozumku knuje spisek na ożenek dla Jerzego. Ten szalony plan udaje jej się wreszcie sfinalizować - Jerzy oświadcza się Basi.
Szaleństwa Panny Ewy to arcyzabawna powieść dla młodzieży, w której Kornel Makuszyński umieścił siebie jako jedną z postaci. Pewnego dnia do jego mieszkania wpada impertynencko panna Ewa Tyszowska wraz z wyjątkowo nieobyczajnym kundlem Rolmopsem. Przybyła z prośbą o wstawiennictwo do znanego autora powieści młodzieżowych, widząc w nim autorytet i skuteczną ochronę przed gniewem ojcowskim. Ojciec, Hieronim Tyszowski, to zwariowany epidemiolog badający takie choroby jak cholera czy dżuma, od śmierci żony samotnie wychowujący córkę. Dostaje jednakże propozycję nie do odrzucenia - półtoraroczny kontrakt w Chinach, gdzie obie choroby siały wielkie spustoszenie. Decyduje się jechać, a córkę umieszcza u sąsiadów - Państwa Szymbartów - z góry opłacając pobyt. Ewa, pełna życia i temperamentu - nie potrafi się pogodzić z despotyczną panią domu, która całkowicie zdominowała męża, a córkę doprowadziła swoimi domowymi metodami leczenia do granicy wytrzymałości fizycznej. Ewa, nie mogąc tego wszystkiego znieść, postanawia uciec do Pani Halickiej - byłej gospodyni i dalekiej krewnej. Pewnego dnia roku pańskiego 1938 wyskakuje wczesnym rankiem przez okno z mieszkania Szymbartów i trafia na niefrasobliwego, wracającego do stolicy z Zakopanego, malarza Jerzego Zawidzkiego. Młodzian nie odstępuje dziewczyny oczekując wyjaśnień, a kiedy je już otrzymuje - zabiera ją do matki. Ta po zastanowieniu pozwala zamieszkać Ewie razem z nimi, po rozmówieniu się z Szymbartami. Wkrótce okazuje się, iż Zawidzcy toną w długach - mają kilka dni na spłacenie części wierzytelności, w przeciwnym razie grozi im utrata domu. Ich wierzycielem jest daleki krewny - Stanisław Mudrowicz, bardzo szpetny fizycznie, a przez to znieczulony na los innych ludzi bogacz. Ewcia postanawia zmiękczyć serce "bestii" co jej się udaje i sprzedaje Mudrowiczowi obrazy Jerzego. Szybko też zaprzyjaźnia się z nim przemieniając jego zgorzkniałe serce.
Do domu obok Zawidzkich wprowadzają się Zawiłowscy. Mikołaj Zawiłowski to bogaty przemysłowiec, który sprowadził się do Warszawy aby skuteczniej leczyć żonę. Przeprowadzili się razem z prześlicznej urody córką - Basią. Z nią w krótce zaprzyjaźnia się Ewa a w swoim zwariowanym rozumku knuje spisek na ożenek dla Jerzego. Ten szalony plan udaje jej się wreszcie sfinalizować - Jerzy oświadcza się Basi.
myśle że to Ci powinno wystarczyć:)