Baobab był ogromny przypominał wierze jakiegoś zamku.. Według Stasia piętnastu ludzi którzy wzieli by się za ręce nie objęłoby tego drzewa, który mógł pochodzić z czasów faraona. Pień był w dolnej części stary, pusty i spróchniały. W pniu były dwa otwory. Pierwszy przez który można łatwo się dostać do środka. Drugi otwór był mniejszy na wysokości pierwszego piętra. Baobab w środku był takwielki pokój. Staś przedzielił całość za pomocą płócien z namiotu. Drzewo nie było spróchniałe do końca, wiec nie musieli bać się deszczu. Podnosząc korę, można było zrobić okapy. Środek baobabu wysypali piaskiem i wymościli mchem. Na noc obkładali otwory cierniem, byli przez to bezpieczni Baobab nazywany był Krakowem.
Baobab był ogromny przypominał wierze jakiegoś zamku.. Według Stasia piętnastu ludzi którzy wzieli by się za ręce nie objęłoby tego drzewa, który mógł pochodzić z czasów faraona.
Pień był w dolnej części stary, pusty i spróchniały. W pniu były dwa otwory. Pierwszy przez który można łatwo się dostać do środka. Drugi otwór był mniejszy na wysokości pierwszego piętra.
Baobab w środku był takwielki pokój. Staś przedzielił całość za pomocą płócien z namiotu. Drzewo nie było spróchniałe do końca, wiec nie musieli bać się deszczu. Podnosząc korę, można było zrobić okapy.
Środek baobabu wysypali piaskiem i wymościli mchem.
Na noc obkładali otwory cierniem, byli przez to bezpieczni
Baobab nazywany był Krakowem.