Stylowo zrealizowana filozoficzna baśń o tkwiącej w każdym człowieku potrzebie dobra, z optymistycznym przesłaniem, że tak niewiele trzeba, aby je wyzwolić.Dziewczynka, która podeptała chleb, to samolubna Inger. Nigdy nie kochała nikogo, nawet matki. Pewnego dnia beztrosko wrzuciła do kałuży przeznaczony dla niej bochenek chleba, aby przejść po nim suchą nogą, nie brudząc bucików. Od tej chwili zawładnęła nią demoniczna Błotna Wiedźma, która w swoim domu, na dnie kałuży, kolekcjonowała postaci uosabiające różne ludzkie wady: Miłośnika Pieniędzy, Łakomą Dziewczynkę, Pianistę-Plagiacistę, Narcystyczną Piękność. Przyrośnięta do zdeptanego bochenka Inger mogła z bliska obserwować całe zło, nienawiść i lęki, którymi Błotna Wiedźma niepokoiła ludzi. Nadal jednak nie umiała nikomu współczuć. Nie miała wyrzutów sumienia, nie czuła skruchy ani żalu, że sama też znalazła się w tym okropnym towarzystwie. Dopiero głos małego chłopca o dobrym sercu, który szczerze przejął się losem nieszczęśników, wyrwie skamieniałą dziewczynkę z marazmu.
na taj stronie masz tą baśń www.poema.pl/publikacja/70681dziewczyna-ktora-podeptała-chleb
Ta dziewczyna była dumna i pyszna gdy była mała znęcała się nad zwierzątkami, rosła i stawała się coraz gorsza , trafiła na wieś do zamorznych ludzi chodziła ładnie ubrana a pycha rosła w jej sercu, po roku ludzie u których służyła kazali jej odwiedzić jej rodziców, poszła ale zobaczyła matkę zbierającą chrust, i odeszła nie robiąc se wyżutów ponieważ matka jej była brzydko ubrana, upłyneło pół roku pani dała jej bohenek chleba i kazała odwiedzić rodziców, szła aby nie zabrudzić nóg ale droga prowadziła przez błoto, rzuciła bohenek na ziemie, gdy staneła na bohenku Inger zaczeła się zapadac, aż się całkowicie zapadła.Trafiła do błotnej wiedźmy a tego dnia miał odwiedzić ją diabeł wziął ją ze sobą i tak trafiła do piekła. Pewnego dnia gdy męczyła się w piekle usłyszała jak o niej rozmawiają postanowiła przeprosić Bog kiedy nie wierzyła że jest dla niej nadzieja ciało Inger skamieniało i zmieniła się w ptaszka i poleciała wysoko do Boga.
Ta opowieść opowiada o dziewczynie która była zła ale zmieniła się :}
Stylowo zrealizowana filozoficzna baśń o tkwiącej w każdym człowieku potrzebie dobra, z optymistycznym przesłaniem, że tak niewiele trzeba, aby je wyzwolić.Dziewczynka, która podeptała chleb, to samolubna Inger. Nigdy nie kochała nikogo, nawet matki. Pewnego dnia beztrosko wrzuciła do kałuży przeznaczony dla niej bochenek chleba, aby przejść po nim suchą nogą, nie brudząc bucików. Od tej chwili zawładnęła nią demoniczna Błotna Wiedźma, która w swoim domu, na dnie kałuży, kolekcjonowała postaci uosabiające różne ludzkie wady: Miłośnika Pieniędzy, Łakomą Dziewczynkę, Pianistę-Plagiacistę, Narcystyczną Piękność. Przyrośnięta do zdeptanego bochenka Inger mogła z bliska obserwować całe zło, nienawiść i lęki, którymi Błotna Wiedźma niepokoiła ludzi. Nadal jednak nie umiała nikomu współczuć. Nie miała wyrzutów sumienia, nie czuła skruchy ani żalu, że sama też znalazła się w tym okropnym towarzystwie. Dopiero głos małego chłopca o dobrym sercu, który szczerze przejął się losem nieszczęśników, wyrwie skamieniałą dziewczynkę z marazmu.
na taj stronie masz tą baśń www.poema.pl/publikacja/70681dziewczyna-ktora-podeptała-chleb
Ta dziewczyna była dumna i pyszna gdy była mała znęcała się nad zwierzątkami, rosła i stawała się coraz gorsza , trafiła na wieś do zamorznych ludzi chodziła ładnie ubrana a pycha rosła w jej sercu, po roku ludzie u których służyła kazali jej odwiedzić jej rodziców, poszła ale zobaczyła matkę zbierającą chrust, i odeszła nie robiąc se wyżutów ponieważ matka jej była brzydko ubrana, upłyneło pół roku pani dała jej bohenek chleba i kazała odwiedzić rodziców, szła aby nie zabrudzić nóg ale droga prowadziła przez błoto, rzuciła bohenek na ziemie, gdy staneła na bohenku Inger zaczeła się zapadac, aż się całkowicie zapadła.Trafiła do błotnej wiedźmy a tego dnia miał odwiedzić ją diabeł wziął ją ze sobą i tak trafiła do piekła. Pewnego dnia gdy męczyła się w piekle usłyszała jak o niej rozmawiają postanowiła przeprosić Bog kiedy nie wierzyła że jest dla niej nadzieja ciało Inger skamieniało i zmieniła się w ptaszka i poleciała wysoko do Boga.
Ta opowieść opowiada o dziewczynie która była zła ale zmieniła się :}