Opisać ataki szwedów na Polskę w "potopie" H. Sienkiewicza a)zajęcie Wielkopolski b)obrona Gdańska c)Poddanie Litwy d)zajęcie Warszawy
(opisać jak się odbywały te wydarzenia)
asia547
Wojny między Polską i Szwecją rozpoczęły się w roku 1601. Ich przyczyną był konflikt o Inflanty leżące nad rzeką Dźwiną i Zatoką Ryską. Mimo paru zwycięstw odniesionych przez wojska polskie, pierwszy ich etap zakończył się opanowaniem przez Szwecję znacznej części Inflant, a zawarty w Starym Targu (1629) rozejm, przedłużony w Sztumskiej Wsi (1635), ustalał okres pokoju do roku 1661.
W lipcu 1655 roku Szwedzi zerwali jednak postanowienia rozejmu w Sztumskiej Wsi i wkroczyli do Rzeczpospolitej. Dla kraju rozpoczął się długi okres okupacji szwedzkiej zwany powszechnie "potopem szwedzkim".
Pierwsze wiadomości o nadchodzącej wojnie dotarły do Kalisza wraz z uchwałami sejmu i sejmiku ziemskiego średzkiego. W myśl tych postanowień Kalisz wyznaczony został n a miejsce zborne formujących się oddziałów piechoty wybranieckiej składającej się z żołnierzy dostarczonych przez poszczególne wsie i miasta ówczesnego powiatu kaliskiego. Kalisz wystawił 32 piechurów, którzy wraz z pozostałymi żołnierzami udali się ze swoim dowódcą - Stanisławem Skrzetuskim do obozu wojskowego, znajdującego się pod Ujściem, w północnej Wielkopolsce, w pobliżu granicy polsko-brandenburskiej. zwedzi zaatakowali Polskę właśnie od tej strony. Główne uderzenie na Wielkopolskę prowadził na czele 14 000 żołnierzy marszałek Wittenberg. Pod Ujściem 25 lipca 1655 roku skłonił on siły polskie do kapitulacji i jego wojska, połączone z trzynastotysięczną armią dowodzoną przez króla szwedzkiego Karola Gustawa, w krótkim czasie zajęły prawie całą Polskę.
W Kaliszu na wieść o zajęciu Poznania przez Szwedów zapanował nastrój paniki. Wielu zamożnych mieszkańców wraz z najcenniejszym dobytkiem opuściło miasto i udało się na Śląsk, gdzie schronił się także ówczesny król Polski Jan Kazimierz.
W dniu 3 sierpnia 1655 roku dotarły pod Kalisz pierwsze oddziały szwedzkie, które zajęły znajdujące się na Przedmieściu Wrocławskim zabudowania klasztoru reformatów. Bram miejskich jednak im nie otworzono, a za sumę 1000 złotych udało się nawet miastu wykupić od jego zajęcia. Jednak już 7 sierpnia pod Kalisz przybyły wysłane przez Wittenberga oddziały liczące 2000 żołnierzy dowodzone przez Hieronima Radziejowskiego. Magistrat Kalisza, w zamian za nieprawdziwą - jak się później okazało - obietnicę potwierdzenia wszystkich dotychczasowych przywilejów i wolności miasta, przyjął zwierzchnictwo króla szwedzkiego i zobowiązał się do zapłacenia kontrybucji w wysokości 6000 złotych polskich. W wyniku powyższego wydarzenia Kalisz znalazł się w rękach Szwedów. W drugiej połowie sierpnia Radziejowski opuścił miasto zostawiając w nim załogę szwedzką złożoną z kilkuset konnych i pieszych żołnierzy. Załoga ta była na utrzymaniu miasta i jego mieszkańców, którzy zmuszeni zostali do ponoszenia wszelkich kosztów związanych z nieproszonym pobytem. W kaliskich księgach miejskich zapisanych jest szereg informacji na temat pobytu Szwedów w Kaliszu. Jeden z mieszczan twierdził. "musiałem mu dawać na każdy tydzień 6 złotych, obiad, śniadanie i wieczerzę". Jednak bardziej dotkliwe dla mieszkańców było panoszenie się żołnierzy szwedzkich w mieście, grabienie domów, sklepów i warsztatów rzemieślniczych, a także profanowanie klasztorów i kościołów. mam tylko tyle
W lipcu 1655 roku Szwedzi zerwali jednak postanowienia rozejmu w Sztumskiej Wsi i wkroczyli do Rzeczpospolitej. Dla kraju rozpoczął się długi okres okupacji szwedzkiej zwany powszechnie "potopem szwedzkim".
Pierwsze wiadomości o nadchodzącej wojnie dotarły do Kalisza wraz z uchwałami sejmu i sejmiku ziemskiego średzkiego. W myśl tych postanowień Kalisz wyznaczony został n a miejsce zborne formujących się oddziałów piechoty wybranieckiej składającej się z żołnierzy dostarczonych przez poszczególne wsie i miasta ówczesnego powiatu kaliskiego. Kalisz wystawił 32 piechurów, którzy wraz z pozostałymi żołnierzami udali się ze swoim dowódcą - Stanisławem Skrzetuskim do obozu wojskowego, znajdującego się pod Ujściem, w północnej Wielkopolsce, w pobliżu granicy polsko-brandenburskiej.
zwedzi zaatakowali Polskę właśnie od tej strony. Główne uderzenie na Wielkopolskę prowadził na czele 14 000 żołnierzy marszałek Wittenberg. Pod Ujściem 25 lipca 1655 roku skłonił on siły polskie do kapitulacji i jego wojska, połączone z trzynastotysięczną armią dowodzoną przez króla szwedzkiego Karola Gustawa, w krótkim czasie zajęły prawie całą Polskę.
W Kaliszu na wieść o zajęciu Poznania przez Szwedów zapanował nastrój paniki. Wielu zamożnych mieszkańców wraz z najcenniejszym dobytkiem opuściło miasto i udało się na Śląsk, gdzie schronił się także ówczesny król Polski Jan Kazimierz.
W dniu 3 sierpnia 1655 roku dotarły pod Kalisz pierwsze oddziały szwedzkie, które zajęły znajdujące się na Przedmieściu Wrocławskim zabudowania klasztoru reformatów. Bram miejskich jednak im nie otworzono, a za sumę 1000 złotych udało się nawet miastu wykupić od jego zajęcia. Jednak już 7 sierpnia pod Kalisz przybyły wysłane przez Wittenberga oddziały liczące 2000 żołnierzy dowodzone przez Hieronima Radziejowskiego. Magistrat Kalisza, w zamian za nieprawdziwą - jak się później okazało - obietnicę potwierdzenia wszystkich dotychczasowych przywilejów i wolności miasta, przyjął zwierzchnictwo króla szwedzkiego i zobowiązał się do zapłacenia kontrybucji w wysokości 6000 złotych polskich. W wyniku powyższego wydarzenia Kalisz znalazł się w rękach Szwedów. W drugiej połowie sierpnia Radziejowski opuścił miasto zostawiając w nim załogę szwedzką złożoną z kilkuset konnych i pieszych żołnierzy. Załoga ta była na utrzymaniu miasta i jego mieszkańców, którzy zmuszeni zostali do ponoszenia wszelkich kosztów związanych z nieproszonym pobytem. W kaliskich księgach miejskich zapisanych jest szereg informacji na temat pobytu Szwedów w Kaliszu. Jeden z mieszczan twierdził. "musiałem mu dawać na każdy tydzień 6 złotych, obiad, śniadanie i wieczerzę". Jednak bardziej dotkliwe dla mieszkańców było panoszenie się żołnierzy szwedzkich w mieście, grabienie domów, sklepów i warsztatów rzemieślniczych, a także profanowanie klasztorów i kościołów.
mam tylko tyle