Wiersz powstał pod koniec IX 1829r podczas wycieczki Mickiewicza w Alpy.
Zbudowany z 2 części;
-pierwsza liczy 6 wersów
-druga 26 wersowa
Rymy naprzemienne,parzyste
Wiersz jest adresowany do ukochanej Mickiewicza-M.Wereszczakównej.
Rozpoczyna się gniewnym dobitnym stwierdzeniem"Nigdy,więc nigdy z tobą rozstać się nie mogę"-świadczy o walce z samym sobą i powracającym uczuciem.Podmiot liryczny czuje się bezsilny wobec wielkiej namiętności.Czuje że dawna miłość wciąż i wszędzie mu towarzyszy.Jednocześnie boi się jej,ale nadal pragnie.Wyobraźnia podsuwa mu różne sytuacje w jakich może znajdować się ukochana.Widzi ją jako królową balu,która flirtuje z nowymi kochankami,rozbawioną i kochaną przez wszystkich.Tymczasem on sam narażony na niebezpieczeństwa górskiej wspinaczki,powraca myślą do Litwy i do domu kochanki.
Zakochany zastanawia się czy adresatka wiersza jest szczęśliwa,czy nie czułaby się lepiej z nim na wygnaniu.Jest gotowy do pełnej poświęceń miłości,do opieki nad ukochaną.Po całym dniu wędrówki czekałby na nich odpoczynek w górskiej chacie przy ognisku.Tak sobie wyobrażał poeta prawdziwe spokojne szczęście,pogodne i radosne w atmosferze ciepła i bezpieczeństwa.Ukochaną traktuje z czułością-jak dziecko.Wie że są to tylko marzenia i mimo to nie może przestać jej kochać,która jest z innym mężczyzną z dala od niego.
Wiersz powstał pod koniec IX 1829r podczas wycieczki Mickiewicza w Alpy.
Zbudowany z 2 części;
-pierwsza liczy 6 wersów
-druga 26 wersowa
Rymy naprzemienne,parzyste
Wiersz jest adresowany do ukochanej Mickiewicza-M.Wereszczakównej.
Rozpoczyna się gniewnym dobitnym stwierdzeniem"Nigdy,więc nigdy z tobą rozstać się nie mogę"-świadczy o walce z samym sobą i powracającym uczuciem.Podmiot liryczny czuje się bezsilny wobec wielkiej namiętności.Czuje że dawna miłość wciąż i wszędzie mu towarzyszy.Jednocześnie boi się jej,ale nadal pragnie.Wyobraźnia podsuwa mu różne sytuacje w jakich może znajdować się ukochana.Widzi ją jako królową balu,która flirtuje z nowymi kochankami,rozbawioną i kochaną przez wszystkich.Tymczasem on sam narażony na niebezpieczeństwa górskiej wspinaczki,powraca myślą do Litwy i do domu kochanki.
Zakochany zastanawia się czy adresatka wiersza jest szczęśliwa,czy nie czułaby się lepiej z nim na wygnaniu.Jest gotowy do pełnej poświęceń miłości,do opieki nad ukochaną.Po całym dniu wędrówki czekałby na nich odpoczynek w górskiej chacie przy ognisku.Tak sobie wyobrażał poeta prawdziwe spokojne szczęście,pogodne i radosne w atmosferze ciepła i bezpieczeństwa.Ukochaną traktuje z czułością-jak dziecko.Wie że są to tylko marzenia i mimo to nie może przestać jej kochać,która jest z innym mężczyzną z dala od niego.
Myślę że pomogłem.
Pozdrawiam i liczę na naj.