Tajemniczy ogród znajdował się w najdalszym zakąku wielkich ogrodów pana Cravena. Był ulubionym miejscem jego zmarłej żony. Po jej śmierci pan Craven rozkazał zamknąć ogród i nikomu nie wolno było do niego wchodzić. Mary Lennnox odnalazła wejście i klucz do ogrodu. Było to wczesną wiosną.
Cały ogród otaczał wysoki mur. Od zewnątrz pokryty był bezlistnymi gałęziami pnących róż. Gałęzie były tak gęste i tak splątane, że nie widać było przez nie ani kawałka muru. Ziemia była zrośnięta trawą. Pomiędzy zrudziałą trawą gdzieniegdzie przebiłały się małe, zielone listki różnych kwiatów. Wszędzie rosły ogromnie róże sztamowe, które były tak rozrośnięte, że wyglądały jak drzewa.
Ogród wyglądał jak z bajki, a jakiś szczególny, czarodziejski urok nadawało mu to, że po wszystkich drzewach pięły się róże, wypuszczając w duł długie, wiotkie warkocze gałązek, capiające się wyżej rosnących gałęzi i tworzące przediwne łuki i arkady. Tajemniczy charakter tego miejsca podkreśla panująca w nim cisza i jakiś szczególny spokój.
Wśród trawy widniały ślady ścieżek, które prowadziły do altanek. Znajdowały się one w narożnikach ogrodu.Altanki obrastały wiecznie zielone,wijące się rośliny. W środku stały kamienne ławeczki i kamienne, porośnięte mchem urny.
W gęstwine krzewów i drzew Mary dostrzegła również gniazda ptaków. Ogród był piękny, choć zaniedbany. Dziewczynka dostrzegła jednak świeże pędy roślin. Miała nadzieję, że wraz z nadejściem wiosny i lata ogród ożyje.
Ogród, w którym przebywała Mary z przyjaciółmi, był uroczy, ale tajemniczy. Znajdował się w posiadłości państwa Cravenów. Królestwo róż leżało pomiędzy parkami i sadami. Otoczona wysokim murem, który pokrywała zasłona z bluszczu zakrywająca wejście do sekretnego miejsca. Furtka została zamknięta, a klucz głęboko zakopany. W ogrodzie pani Craven dominował kolor szary. Ziemia zarosła zrudziałą trawą, a wśród drzew tworzyły się łuki i arkady. Mary z pomocą Dicka i Colina uporządkowała grządki, pędy róż i zaniedbane rabaty. Wiosną,gdy roślinki zakwitły, powstała zielona oaza. Wewnątrz stały kamienne ławeczki i altany. Mary i Colin dzięki temu zakątkowi przeżyli wspaniałe chwile i poznali co znaczy prawdziwa przyjaźń.
Tajemniczy ogród znajdował się w najdalszym zakąku wielkich ogrodów pana Cravena. Był ulubionym miejscem jego zmarłej żony. Po jej śmierci pan Craven rozkazał zamknąć ogród i nikomu nie wolno było do niego wchodzić. Mary Lennnox odnalazła wejście i klucz do ogrodu. Było to wczesną wiosną.
Cały ogród otaczał wysoki mur. Od zewnątrz pokryty był bezlistnymi gałęziami pnących róż. Gałęzie były tak gęste i tak splątane, że nie widać było przez nie ani kawałka muru. Ziemia była zrośnięta trawą. Pomiędzy zrudziałą trawą gdzieniegdzie przebiłały się małe, zielone listki różnych kwiatów. Wszędzie rosły ogromnie róże sztamowe, które były tak rozrośnięte, że wyglądały jak drzewa.
Ogród wyglądał jak z bajki, a jakiś szczególny, czarodziejski urok nadawało mu to, że po wszystkich drzewach pięły się róże, wypuszczając w duł długie, wiotkie warkocze gałązek, capiające się wyżej rosnących gałęzi i tworzące przediwne łuki i arkady. Tajemniczy charakter tego miejsca podkreśla panująca w nim cisza i jakiś szczególny spokój.
Wśród trawy widniały ślady ścieżek, które prowadziły do altanek. Znajdowały się one w narożnikach ogrodu.Altanki obrastały wiecznie zielone,wijące się rośliny. W środku stały kamienne ławeczki i kamienne, porośnięte mchem urny.
W gęstwine krzewów i drzew Mary dostrzegła również gniazda ptaków. Ogród był piękny, choć zaniedbany. Dziewczynka dostrzegła jednak świeże pędy roślin. Miała nadzieję, że wraz z nadejściem wiosny i lata ogród ożyje.
liczę na naj
Ogród, w którym przebywała Mary z przyjaciółmi, był uroczy, ale tajemniczy. Znajdował się w posiadłości państwa Cravenów. Królestwo róż leżało pomiędzy parkami i sadami. Otoczona wysokim murem, który pokrywała zasłona z bluszczu zakrywająca wejście do sekretnego miejsca. Furtka została zamknięta, a klucz głęboko zakopany.
W ogrodzie pani Craven dominował kolor szary. Ziemia zarosła zrudziałą trawą, a wśród drzew tworzyły się łuki i arkady. Mary z pomocą Dicka i Colina uporządkowała grządki, pędy róż i zaniedbane rabaty. Wiosną,gdy roślinki zakwitły, powstała zielona oaza. Wewnątrz stały kamienne ławeczki i altany.
Mary i Colin dzięki temu zakątkowi przeżyli wspaniałe chwile i poznali co znaczy prawdziwa przyjaźń.