jak byłam mała dziennie chodziłam z mamą na ślizgawkę ,pewnego dnia jakieś
dziecko polało wodą prawie całą ślizgawkę .kiedy zjeżdżałam poślizgłam sie i wypadłam.
przez długi czas płakałam ,kiedy mama mnie uspokoiła powiedziałam że już nigdy nie wejde na nią.ale po paru dniach o tym zapomniałam i dalej chciałam zjeżdżać .
mama przed pozwoleniem mi wejść na ślizgawkę sprwdziła czy jest bezpiecznie.
jak byłam mała dziennie chodziłam z mamą na ślizgawkę ,pewnego dnia jakieś
dziecko polało wodą prawie całą ślizgawkę .kiedy zjeżdżałam poślizgłam sie i wypadłam.
przez długi czas płakałam ,kiedy mama mnie uspokoiła powiedziałam że już nigdy nie wejde na nią.ale po paru dniach o tym zapomniałam i dalej chciałam zjeżdżać .
mama przed pozwoleniem mi wejść na ślizgawkę sprwdziła czy jest bezpiecznie.