Pewnego dnia postanowiłem odwiedzić moją ciocię mieszkającą niedaleko mnie. Zdecydowałem sie na tą podróż ponieważ bardzo za nią tęskniłem. Wsiadłem do autobusu i pojechałem
Zauważyłem kontrolera sprawdzającego bilety. Sam byłem pewien że go mam w kieszeni. Moja pewność była ogromna więc nawet nie sprawdziłem czy go mam. Kiedy podszedł do mnie kontroler i poprosił o pokazanie biletu. Sięgnęłem do kieszeni. Gdy poczułem że go nie mam całe moje ciało zalał zimny pot. Nagle stałem się zdenerwowany i rozdrażniony. Z niechęcią i strachem w głosie powiedziałem kontrolerowi iż zapomniałem biletu. Powiedział że dostnę mandat. Radość od razu zamieniła się w złość. Byłem na siebie zły. Nie wiedziałem co robić. Czułem że moja twarz promieniuje gorącem. Nogi miałem jak z waty. Kontroler dał mi bilet i kazał wysiąść na kolejnym przystanku. Było mi okropnie wstyd. Żałowałem, tego co zrobiłem. Zachowałem się nieodpowiedzialnie. Po wysiąściu z auttobusu nadal byłem zły.
Myślę że to wydarzenie czegoś mnie nauczy, zdecydowanie tego że nie można być nigdy tak bardzo pewnym bo to zawodzi. To była nauczka, którą na pewno zapamiętam.
Pewnego dnia postanowiłem odwiedzić moją ciocię mieszkającą niedaleko mnie. Zdecydowałem sie na tą podróż ponieważ bardzo za nią tęskniłem. Wsiadłem do autobusu i pojechałem
Zauważyłem kontrolera sprawdzającego bilety. Sam byłem pewien że go mam w kieszeni. Moja pewność była ogromna więc nawet nie sprawdziłem czy go mam. Kiedy podszedł do mnie kontroler i poprosił o pokazanie biletu. Sięgnęłem do kieszeni. Gdy poczułem że go nie mam całe moje ciało zalał zimny pot. Nagle stałem się zdenerwowany i rozdrażniony. Z niechęcią i strachem w głosie powiedziałem kontrolerowi iż zapomniałem biletu. Powiedział że dostnę mandat. Radość od razu zamieniła się w złość. Byłem na siebie zły. Nie wiedziałem co robić. Czułem że moja twarz promieniuje gorącem. Nogi miałem jak z waty. Kontroler dał mi bilet i kazał wysiąść na kolejnym przystanku. Było mi okropnie wstyd. Żałowałem, tego co zrobiłem. Zachowałem się nieodpowiedzialnie. Po wysiąściu z auttobusu nadal byłem zły.
Myślę że to wydarzenie czegoś mnie nauczy, zdecydowanie tego że nie można być nigdy tak bardzo pewnym bo to zawodzi. To była nauczka, którą na pewno zapamiętam.