Łaka w słoneczny przepiękny dzień wygląda niesamowicie jest mnóstwo rodzajów kwiatów. Gdzie niegdzie można zobaczyć stado saren w oddali. Nad zieloną trawą latają kolorowe motyle . Słychać śpiew ptaków przelatujących i lekki szum traw. :))
Pewnego dnia było bardzo słonecznie ,postanowiłam/em wybrać się wraz z rodzinami(możesz napisać że z kimś innym) na łąkę . Łąka ta znajduje się blisko mego domu. Gdy doszliśmy na miejsce było tam dużo dzieci bawiących się,w zborzu skakał królik . Rodzice rozłożyli koc i zaczęli piknikować(nie wiem jak to się dokładnie pisze) , a ja poszłam zapoznać się z dziewczynami które bawiły się.Okazało się , że jedna z dziewczyn to moja koleżanka ze szkoły.Obok łąki znajdowały się domy,dużo drzew .Niedaleko stały bramki do gry w piłkę nożną i siatka do gry w siatkówkę. Zaproponowałam Oli i Karolinie abyśmy poszły zagrać w siatkówkę , ponieważ tam było mniej dzieci. Dziewczyny zgodziły się.Grałyśmy przez długi czas , gdy zawołali mnie rodzice abym wracała i idziemy do domu, zasmuciłam się i poprosiłam aby jeszcze troche zostać bo bardzo fajnie bawie sie . Rodzice zgodzili sie , i pozwolili mi pobawic sie jeszcze godzine . Wróciłam do koleżanek i poszłyśmy na plac zabaw który znajdował się w oddali łąki.Zaszłyśmy na plac , gdy nagle zachmurzyło się i zaczął padać deszcz.Wraz z Olą i karoliną byłam smutna. I cos se tam dopisz jeszcze . Mam nadzieje że pomogłam :)
Łaka w słoneczny przepiękny dzień wygląda niesamowicie jest mnóstwo rodzajów kwiatów. Gdzie niegdzie można zobaczyć stado saren w oddali. Nad zieloną trawą latają kolorowe motyle . Słychać śpiew ptaków przelatujących i lekki szum traw. :))
Pewnego dnia było bardzo słonecznie ,postanowiłam/em wybrać się wraz z rodzinami(możesz napisać że z kimś innym) na łąkę . Łąka ta znajduje się blisko mego domu. Gdy doszliśmy na miejsce było tam dużo dzieci bawiących się,w zborzu skakał królik . Rodzice rozłożyli koc i zaczęli piknikować(nie wiem jak to się dokładnie pisze) , a ja poszłam zapoznać się z dziewczynami które bawiły się.Okazało się , że jedna z dziewczyn to moja koleżanka ze szkoły.Obok łąki znajdowały się domy,dużo drzew .Niedaleko stały bramki do gry w piłkę nożną i siatka do gry w siatkówkę. Zaproponowałam Oli i Karolinie abyśmy poszły zagrać w siatkówkę , ponieważ tam było mniej dzieci. Dziewczyny zgodziły się.Grałyśmy przez długi czas , gdy zawołali mnie rodzice abym wracała i idziemy do domu, zasmuciłam się i poprosiłam aby jeszcze troche zostać bo bardzo fajnie bawie sie . Rodzice zgodzili sie , i pozwolili mi pobawic sie jeszcze godzine . Wróciłam do koleżanek i poszłyśmy na plac zabaw który znajdował się w oddali łąki.Zaszłyśmy na plac , gdy nagle zachmurzyło się i zaczął padać deszcz.Wraz z Olą i karoliną byłam smutna. I cos se tam dopisz jeszcze . Mam nadzieje że pomogłam :)