Opis domu w Czarnolesie. Pilne prosze o pomoc tak 6 zdaniowy. O domu Jana Kochanowksiego z fraszki "Na dom w Czarnolesie"
adirura ,,Na dom w Czarnolesie"- fraszka ma formę ośmiowersowego monologu, w którym podmiot liryczny ocenia swoje życiowe dokonania. Mówiąc o swej ,,pracy" i boskim ,,zdarzeniu", pozostaje świadomy własnych osiągnięć, ale największą zasługę przypisuje wszechobecnemu Bogu. Życie w Czarnolesie uznaje poeta za udane i szczęśliwe. Czuje się tutaj dobrze, jako ziemianin i poeta, mąż i ojciec. Dziękuje Bogu za zdrowie, zamożność i talent. Za największą życiową wartość uznaje zachowanie spokoju wewnętrznego. Jego osiągnięcie jest możliwe tylko wtedy, gdy człowiek żyje uczciwie, otoczony ,,ludzką życzliwością". Z refleksji podmoitu lirycznego wyłania się określony wzór osobowy- człowieka skromnego i uczciwego, dla którego sens życia sprowadza sie d przestrzegania kilku podstawowych wartości: szanowania ojczyzny i rodzinnego domu, dbałości o zdrowie i szacunek otoczenia, zapewnienia sobie spokojnej i godnej starości dzięki wcześniejszym zasługom. Bóg, do którego podmiot liryczny kieruje swoje prośby, nie ma cech stwórcy groźnego i surowego, karzącego niubłaganie za najmniejsze przewinienie. Okazuje się istotą opiekuńczą i sprawiedliwą, bliką ludziom. Ta bliskość Boga pozwala ludziom na harmonijne doskonalenie wewnętrzne, które w efekcie prowadzi do osiągnięcia życiowego zadowolenia.
8 votes Thanks 3
n00nst00p
"Dom w Czarnolesie" jest efektem pracy poety, który zwraca się o błogosławieństwo do stwórcy życia. Poeta podkreśla, że za nic ma życie w dostatku, wszelkie bogactwa świata, najdostatniejsze domy. Wystarczy mu "gniazdo ojczyste"- czyli miejsce, gdzie przebywa poeta. Według niego najważniejsza właśnie jest więź z tym miejscem. Prosi Boga również o szczęście w postaci czysytego sumienia, uczciwie zariobionego i zdobytego pożywienia oraz życzliwości ludzi. Ma nadzieję, że dostanie to w postaci daru boskiego.
,,Na dom w Czarnolesie"- fraszka ma formę ośmiowersowego monologu, w którym podmiot liryczny ocenia swoje życiowe dokonania. Mówiąc o swej ,,pracy" i boskim ,,zdarzeniu", pozostaje świadomy własnych osiągnięć, ale największą zasługę przypisuje wszechobecnemu Bogu. Życie w Czarnolesie uznaje poeta za udane i szczęśliwe. Czuje się tutaj dobrze, jako ziemianin i poeta, mąż i ojciec. Dziękuje Bogu za zdrowie, zamożność i talent. Za największą życiową wartość uznaje zachowanie spokoju wewnętrznego. Jego osiągnięcie jest możliwe tylko wtedy, gdy człowiek żyje uczciwie, otoczony ,,ludzką życzliwością". Z refleksji podmoitu lirycznego wyłania się określony wzór osobowy- człowieka skromnego i uczciwego, dla którego sens życia sprowadza sie d przestrzegania kilku podstawowych wartości: szanowania ojczyzny i rodzinnego domu, dbałości o zdrowie i szacunek otoczenia, zapewnienia sobie spokojnej i godnej starości dzięki wcześniejszym zasługom.
Bóg, do którego podmiot liryczny kieruje swoje prośby, nie ma cech stwórcy groźnego i surowego, karzącego niubłaganie za najmniejsze przewinienie. Okazuje się istotą opiekuńczą i sprawiedliwą, bliką ludziom. Ta bliskość Boga pozwala ludziom na harmonijne doskonalenie wewnętrzne, które w efekcie prowadzi do osiągnięcia życiowego zadowolenia.