Autora Pieśni III fascynuje przemijanie. W poezji Kochanowskiego, niestałość wpisaną w ludzki los symbolizowała antyczna bogini - Fortuna. W ruchu natury stara się jednak zawsze dostrzec jakiś porządek. Rytm natury działa uspokajająco. Po złych chwilach muszą przyjść dobre. Człowiek zapomina jednak o tej prostej prawdzie, dlatego właśnie ludzie nie potrafią poradzić sobie z przemianami losu. Gdy jest im dobrze, myślą że będzie już tak zawsze. Ale Fortuna nie znosi stałości i szybko strąca tych, którzy byli na wierzchu jej wijącego koła. Jedynym lekiem na obroty losu jest stoicka zasada stałości. Podmiot liryczny w Pieśni III ostrzega również przed obłudnymi przyjaciółmi, który tylko udają naszych sprzymierzeńców, a są z nami jedynie ze względu na nasz dobrobyt. Przyjaciele znikają wraz z majątkiem. Należy pamiętać, że nasze bogactwo jest w rękach Szczęścia, nie naszych. Aby godnie przeżyć życie, należy obrać stoicką postawę.
Autora Pieśni III fascynuje przemijanie. W poezji Kochanowskiego, niestałość wpisaną w ludzki los symbolizowała antyczna bogini - Fortuna. W ruchu natury stara się jednak zawsze dostrzec jakiś porządek. Rytm natury działa uspokajająco. Po złych chwilach muszą przyjść dobre. Człowiek zapomina jednak o tej prostej prawdzie, dlatego właśnie ludzie nie potrafią poradzić sobie z przemianami losu. Gdy jest im dobrze, myślą że będzie już tak zawsze. Ale Fortuna nie znosi stałości i szybko strąca tych, którzy byli na wierzchu jej wijącego koła. Jedynym lekiem na obroty losu jest stoicka zasada stałości. Podmiot liryczny w Pieśni III ostrzega również przed obłudnymi przyjaciółmi, który tylko udają naszych sprzymierzeńców, a są z nami jedynie ze względu na nasz dobrobyt. Przyjaciele znikają wraz z majątkiem. Należy pamiętać, że nasze bogactwo jest w rękach Szczęścia, nie naszych. Aby godnie przeżyć życie, należy obrać stoicką postawę.
Pozdrawiam.