Pierwsze dwa poważne kryzysy wiążą się z polityką zagraniczną Nikity Chruszczowa we wczesnych latach 60-tych. Chruszczow potępił w 1956 roku czasy stalinowskie i kult jednostki. Jednak w polityce zagranicznej starał się wzmocnić mocarstwową pozycję Związku Radzieckiego. Jednym z jego pierwszych kroków była próba rozwiązania problemu Berlina Zachodniego. Już w 1958 roku Chruszczow wystosował ultimatum, żądając likwidacji okupacyjnego statusu tej części miasta (czyli de facto wycofania wpływów zachodnich z Berlina). (por. Laqueur W., 1993: s. 360) Zachód nie zamierzał się podporządkować, więc napięcie zaczęło rosnąć. W lipcu 1960 roku Chruszczow postanowił zwiększyć wydatki na zbrojenia. W sierpniu następnego roku niespodziewanie zamknięto granicę między Berlinem wschodnim i zachodnim, i rozpoczęła się budowa muru. Rząd Kennedy’ego już w lipcu 1961 roku zwiększył wydatki na zbrojenia. Po rozpoczęciu budowy muru w Europie zachodniej zaczęły się gromadzić siły USA, przede wszystkim lotnictwo. Na szczęście żadna ze stron nie chciała tak naprawdę bezpośredniej konfrontacji. Tę rundę wygrał Chruszczow, a zachód musiał zaakceptować status quo.
2. Kubański kryzys rakietowy
Kryzys na Kubie trzeba traktować jako dalszy ciąg tej samej konfrontacji. Niedługo po przejęciu władzy w Hawanie przez Fidela Castro zaczęła się wojna gospodarcza między USA i Kubą. Rząd kubański wywłaszczał amerykańskie firmy, nacjonalizując ich majątek. W odpowiedzi Stany Zjednoczone zaczęły blokadę gospodarczą Kuby. Skutek był odwrotny od zamierzonego. Hawana nawiązała dobre stosunki z blokiem wschodnim. Amerykańskie próby przejęcia kontroli na Kubie siłą stały się dla ZSRR dobrym pretekstem do rozmieszczenia rakiet jądrowych i innego sprzętu militarnego, a także kilku tysięcy żołnierzy na wyspie (1962). Przerzut sprzętu wojskowego był tajny. Amerykanom udało się sfotografować radziecką broń na Kubie dopiero w październiku 1962 roku. Obie strony były w tym momencie przygotowane na starcie nuklearne. Tu warto zaznaczyć, że USA już pod koniec 1961 roku zaczęły rozmieszczać w Turcji rakiety wymierzone w ZSRR. Jednak potencjalnym miejscem konfrontacji było Morze Karaibskie. W październiku 1962 roku radzieckie łodzie podwodne z ładunkami konwencjonalnymi i nuklearnymi znalazły się w pobliżu amerykańskiej blokady. Strona radziecka była gotowa użyć głowic nuklearnych w razie ataku. Strona amerykańska wokół wykrytych łodzi podwodnych zrzucała niewielkie ładunki wybuchowe, sygnalizujące nakaz wynurzenia i samoidentyfikacji. Trzy łodzie zostały wykryte i zawrócone do baz radzieckich między 24 a 27 października. Do starcia nuklearnego omal nie doprowadziła brawurowa postawa dowódcy B-59 – Walentina Sawickiego, który przekonywał swoją załogę, że na górze mogła się już rozpocząć wojna nuklearna i lepiej zginąć niszcząc wroga niż się poddać. Na szczęście tylko on realnie myślał o użyciu głowicy nuklearnej. Na szczęście reszta załogi nie podzieliła jego zdania. Ostatecznie okręt podwodny został zmuszony do wynurzenia. Do listopada reszta radzieckich łodzi wróciła do bazy. Kryzys był zażegnany.
3. Zestrzelenie koreańskiego samolotu
Drugi okres napięcia stosunków między wschodem i zachodem miał miejsce na początku lat 80-tych. Związek Radziecki był wówczas zaangażowany w interwencję zbrojną w Afganistanie. Już pod koniec poprzedniej dekady oba bloki rozmieściły w swoich częściach Europy rakiety balistyczne. W marcu 1983 roku prezydent Reagan ogłosił rozpoczęcie programu Inicjatywy Obrony Strategicznej (potocznie zwanego „Gwiezdnymi Wojnami”). Miał on znieść zagrożenie atomowe i trwające od lat 40-tych zagrożenie wzajemnym wyniszczeniem. Wszystkie te czynniki sprawiały, że ZSRR był szczególnie wyczulony na potencjalne inicjatywy szpiegowskie drugiej strony. Na tym tle 1 września 1983 roku doszło do omyłkowego zestrzelenia samolotu południowokoreańskich linii lotniczych z 269 osobami na pokładzie. Samolot zboczył z kursu Alaska-Seul i dostał się w głąb radzieckiej strefy powietrznej nad Kamczatką. Nie uzyskawszy odpowiedzi od załogi jeden z pilotów patrolujących samolotów bojowych wystrzelił rakietę samonaprowadzającą w kierunku obiektu. Nieuzbrojony samolot pasażerski został zestrzelony do Morza Japońskiego, zginęli wszyscy na pokładzie. Rząd Stanów Zjednoczonych uznał to za masakrę i celowe działanie Sowietów. Zatrzymano wszystkie loty obywateli radzieckich do USA, wstrzymano umowy negocjowane z ZSRR. Sowiecka strona twierdziła natomiast, że samolot prowadził działalność szpiegowską. Ostatecznie skończyło się na wymianie zdań i działaniach dyplomatycznych, nie doszło do konfrontacji militarnej.
4. Able Archer’83
Able Archer to kryptonim ćwiczeń NATO na wypadek wojny nuklearnej. Ćwiczenia rozpoczęto w listopadzie 1983 roku. Nic dziwnego, że przy i tak napiętej sytuacji strona radziecka zaczęła podejrzewać, że może być to przykrywka dla prawdziwych działań militarnych. Było wiadomo, że Stany Zjednoczone wkrótce zaczną rozmieszczać w Europie rakiety Pershing II. Realistyczna procedura ćwiczeń zwiększyła napięcie w stosunkach międzynarodowych. Na działania NATO Związek Radziecki odpowiedział postawieniem swoich sił jądrowych w stan gotowości. Siły Zachodnie przećwiczyły symulację wszystkich etapów gotowości bojowej – od DEFCON 5 do DEFCON 1. To ostatnie oznaczało rozpoczęcie ataku. Radzieckie dowództwo potraktowało to poważnie. Ponieważ w wojnie na wzajemne wyniszczenie jedyną formą skutecznej obrony jest atak Związek Radziecki był gotowy odpalić rakiety z głowicami nuklearnymi. Gotowość ZSRR skończyła się wraz z zakończeniem ćwiczeń. Był to ostatni przypadek, w którym świat otarł się o wojnę nuklearną, przynajmniej w czasach zimnej wojny.
1.Kryzys Berliński
Pierwsze dwa poważne kryzysy wiążą się z polityką zagraniczną Nikity Chruszczowa we wczesnych latach 60-tych. Chruszczow potępił w 1956 roku czasy stalinowskie i kult jednostki. Jednak w polityce zagranicznej starał się wzmocnić mocarstwową pozycję Związku Radzieckiego. Jednym z jego pierwszych kroków była próba rozwiązania problemu Berlina Zachodniego. Już w 1958 roku Chruszczow wystosował ultimatum, żądając likwidacji okupacyjnego statusu tej części miasta (czyli de facto wycofania wpływów zachodnich z Berlina). (por. Laqueur W., 1993: s. 360) Zachód nie zamierzał się podporządkować, więc napięcie zaczęło rosnąć. W lipcu 1960 roku Chruszczow postanowił zwiększyć wydatki na zbrojenia. W sierpniu następnego roku niespodziewanie zamknięto granicę między Berlinem wschodnim i zachodnim, i rozpoczęła się budowa muru. Rząd Kennedy’ego już w lipcu 1961 roku zwiększył wydatki na zbrojenia. Po rozpoczęciu budowy muru w Europie zachodniej zaczęły się gromadzić siły USA, przede wszystkim lotnictwo. Na szczęście żadna ze stron nie chciała tak naprawdę bezpośredniej konfrontacji. Tę rundę wygrał Chruszczow, a zachód musiał zaakceptować status quo.
2. Kubański kryzys rakietowy
Kryzys na Kubie trzeba traktować jako dalszy ciąg tej samej konfrontacji. Niedługo po przejęciu władzy w Hawanie przez Fidela Castro zaczęła się wojna gospodarcza między USA i Kubą. Rząd kubański wywłaszczał amerykańskie firmy, nacjonalizując ich majątek. W odpowiedzi Stany Zjednoczone zaczęły blokadę gospodarczą Kuby. Skutek był odwrotny od zamierzonego. Hawana nawiązała dobre stosunki z blokiem wschodnim. Amerykańskie próby przejęcia kontroli na Kubie siłą stały się dla ZSRR dobrym pretekstem do rozmieszczenia rakiet jądrowych i innego sprzętu militarnego, a także kilku tysięcy żołnierzy na wyspie (1962). Przerzut sprzętu wojskowego był tajny. Amerykanom udało się sfotografować radziecką broń na Kubie dopiero w październiku 1962 roku. Obie strony były w tym momencie przygotowane na starcie nuklearne. Tu warto zaznaczyć, że USA już pod koniec 1961 roku zaczęły rozmieszczać w Turcji rakiety wymierzone w ZSRR. Jednak potencjalnym miejscem konfrontacji było Morze Karaibskie. W październiku 1962 roku radzieckie łodzie podwodne z ładunkami konwencjonalnymi i nuklearnymi znalazły się w pobliżu amerykańskiej blokady. Strona radziecka była gotowa użyć głowic nuklearnych w razie ataku. Strona amerykańska wokół wykrytych łodzi podwodnych zrzucała niewielkie ładunki wybuchowe, sygnalizujące nakaz wynurzenia i samoidentyfikacji. Trzy łodzie zostały wykryte i zawrócone do baz radzieckich między 24 a 27 października. Do starcia nuklearnego omal nie doprowadziła brawurowa postawa dowódcy B-59 – Walentina Sawickiego, który przekonywał swoją załogę, że na górze mogła się już rozpocząć wojna nuklearna i lepiej zginąć niszcząc wroga niż się poddać. Na szczęście tylko on realnie myślał o użyciu głowicy nuklearnej. Na szczęście reszta załogi nie podzieliła jego zdania. Ostatecznie okręt podwodny został zmuszony do wynurzenia. Do listopada reszta radzieckich łodzi wróciła do bazy. Kryzys był zażegnany.
3. Zestrzelenie koreańskiego samolotu
Drugi okres napięcia stosunków między wschodem i zachodem miał miejsce na początku lat 80-tych. Związek Radziecki był wówczas zaangażowany w interwencję zbrojną w Afganistanie. Już pod koniec poprzedniej dekady oba bloki rozmieściły w swoich częściach Europy rakiety balistyczne. W marcu 1983 roku prezydent Reagan ogłosił rozpoczęcie programu Inicjatywy Obrony Strategicznej (potocznie zwanego „Gwiezdnymi Wojnami”). Miał on znieść zagrożenie atomowe i trwające od lat 40-tych zagrożenie wzajemnym wyniszczeniem. Wszystkie te czynniki sprawiały, że ZSRR był szczególnie wyczulony na potencjalne inicjatywy szpiegowskie drugiej strony. Na tym tle 1 września 1983 roku doszło do omyłkowego zestrzelenia samolotu południowokoreańskich linii lotniczych z 269 osobami na pokładzie. Samolot zboczył z kursu Alaska-Seul i dostał się w głąb radzieckiej strefy powietrznej nad Kamczatką. Nie uzyskawszy odpowiedzi od załogi jeden z pilotów patrolujących samolotów bojowych wystrzelił rakietę samonaprowadzającą w kierunku obiektu. Nieuzbrojony samolot pasażerski został zestrzelony do Morza Japońskiego, zginęli wszyscy na pokładzie. Rząd Stanów Zjednoczonych uznał to za masakrę i celowe działanie Sowietów. Zatrzymano wszystkie loty obywateli radzieckich do USA, wstrzymano umowy negocjowane z ZSRR. Sowiecka strona twierdziła natomiast, że samolot prowadził działalność szpiegowską. Ostatecznie skończyło się na wymianie zdań i działaniach dyplomatycznych, nie doszło do konfrontacji militarnej.
4. Able Archer’83
Able Archer to kryptonim ćwiczeń NATO na wypadek wojny nuklearnej. Ćwiczenia rozpoczęto w listopadzie 1983 roku. Nic dziwnego, że przy i tak napiętej sytuacji strona radziecka zaczęła podejrzewać, że może być to przykrywka dla prawdziwych działań militarnych. Było wiadomo, że Stany Zjednoczone wkrótce zaczną rozmieszczać w Europie rakiety Pershing II. Realistyczna procedura ćwiczeń zwiększyła napięcie w stosunkach międzynarodowych. Na działania NATO Związek Radziecki odpowiedział postawieniem swoich sił jądrowych w stan gotowości. Siły Zachodnie przećwiczyły symulację wszystkich etapów gotowości bojowej – od DEFCON 5 do DEFCON 1. To ostatnie oznaczało rozpoczęcie ataku. Radzieckie dowództwo potraktowało to poważnie. Ponieważ w wojnie na wzajemne wyniszczenie jedyną formą skutecznej obrony jest atak Związek Radziecki był gotowy odpalić rakiety z głowicami nuklearnymi. Gotowość ZSRR skończyła się wraz z zakończeniem ćwiczeń. Był to ostatni przypadek, w którym świat otarł się o wojnę nuklearną, przynajmniej w czasach zimnej wojny.