U mnie w domu nie zawsze był spokój i rodzice normalnie rozmawiali.Często się wręcz kucą,obrażają i wyżywają się na moim młotszym braciszku.Lecz siostra mojej mamy juest dla mnie i mojego brata troskliwa,więc przygarneła nas do siebie,rodzicó podała do sądu i możemy wieść spokojne życie.
Ja ci podam tak jak ja bym to napisała
U mnie w domu nie zawsze był spokój i rodzice normalnie rozmawiali.Często się wręcz kucą,obrażają i wyżywają się na moim młotszym braciszku.Lecz siostra mojej mamy juest dla mnie i mojego brata troskliwa,więc przygarneła nas do siebie,rodzicó podała do sądu i możemy wieść spokojne życie.