Przede wszystkim los zależał od stosunków między państwami,które toczyły wojnę i zdobywali niewolników,czasami było tak że wymieniali się niewolnikami bo nie było sensu ich mordować.Jednak gdy nie było takiej możliwości ich los był okropny,byli mordowani okr,torturowani,pracowali w nieludzkich warunkach(tania siła robocza),przeprowadzano na nich różne eksperymenty tak jak robili to hitlerowcy w obozach śmierci,czasami od razu ich zabijano w celu pozbycia sie.Myśle że nie ma znaczenie który niewolnik miał sie lepiej jeśli chodzi o to czy był silniejszy czy mądrzejszy,byli z jednego narodu i byli traktowani tak samo,wyjątek stanowił jeśli naprawde był wykształcony w jakimś rzemiośle to można było go wykorzystać ale raczej spotykał go tragiczny los.
Los niewolnika zależał od pracy jaką wykonywał. Najgorszy żwyot wiedli pracownicy kamieniołomów i kopalń. Najczęściej umierali przedwcześnie z powodu niedozywienia, chorób bądź wyczerpania. Znacznie lepiej wyglądała sytuacja niewolników, którzy pracowali w charakterze kucharzy, pomocy domowych czy pomocników rzemieslników. Najlepszy los spotykał wykształconych niewolników, wśród nich pisarzy, muzykantów i nauczycieli, którym własciciele narzucali wychowanie i edukację dzieci. Wprawdzie także narażeni byli na kaprysy swego pana, jednak za uczciwą i wierną służbę mogli otrzymać wolność.
Przede wszystkim los zależał od stosunków między państwami,które toczyły wojnę i zdobywali niewolników,czasami było tak że wymieniali się niewolnikami bo nie było sensu ich mordować.Jednak gdy nie było takiej możliwości ich los był okropny,byli mordowani okr,torturowani,pracowali w nieludzkich warunkach(tania siła robocza),przeprowadzano na nich różne eksperymenty tak jak robili to hitlerowcy w obozach śmierci,czasami od razu ich zabijano w celu pozbycia sie.Myśle że nie ma znaczenie który niewolnik miał sie lepiej jeśli chodzi o to czy był silniejszy czy mądrzejszy,byli z jednego narodu i byli traktowani tak samo,wyjątek stanowił jeśli naprawde był wykształcony w jakimś rzemiośle to można było go wykorzystać ale raczej spotykał go tragiczny los.
Mam nadzieje ze to o to chodzi ? ;d
Los niewolnika zależał od pracy jaką wykonywał. Najgorszy żwyot wiedli pracownicy kamieniołomów i kopalń. Najczęściej umierali przedwcześnie z powodu niedozywienia, chorób bądź wyczerpania. Znacznie lepiej wyglądała sytuacja niewolników, którzy pracowali w charakterze kucharzy, pomocy domowych czy pomocników rzemieslników. Najlepszy los spotykał wykształconych niewolników, wśród nich pisarzy, muzykantów i nauczycieli, którym własciciele narzucali wychowanie i edukację dzieci. Wprawdzie także narażeni byli na kaprysy swego pana, jednak za uczciwą i wierną służbę mogli otrzymać wolność.