Odpowiedz na pytanie: która z pięknych kobiet z ''Quo Vadis'' jest najbliższa mojemu ideałowi piękna? Swoją wypowiedź uzasadnij.
nanusia
Piękno.. to nie samo opakowanie,to również zawartość..
Dla Ligii każdy człowiek posiadał tę samą wartość, nie dzieliła ona ludzi na grupki. Kiedy przybyła do Rzymu, nie mogła zrozumieć, dlaczego jedni to „panowie”, drudzy „niewolnicy”. Nie potrafiła i nie chciała tego zaakceptować. Początkowo, w nieznanym towarzystwie, Ligia była bardzo cicha, nieśmiała. Jednak zawsze, gdy zabrała głos, mówiła coś mądrego. Nie plotła trzy po trzy, zawsze przekazywała ludziom jakąś wartościową myśl. Ligia była również kobietą, którą wyróżniały odwaga i przekonanie do własnych racji. Kiedy Winicjusz chciał, by została ona jego niewolnicą, otwarcie się temu przeciwstawiła. Również w obliczu śmierci zachowała te cechy. Nie wyrzekła się tego, że jest chrześcijanką, uparcie broniła swoich racji. Świadczy to również o tym, że była oddana swej wierze i Bogu. Bardzo pozytywną cechą Ligii było według mnie również to, że nie podporządkowała się ona swojemu mężowi. Nie dała mu przejąć nad sobą kontroli. W zamian nauczała go i w ten sposób zdobywała jego miłość. Była to kobieta bardzo dobrotliwa i szlachetna. Jej postępowanie w każdym momencie wyróżniało się tymi cechami. Nigdy nie chciała zrobić czegoś złego, nigdy nikomu źle nie życzyła. Pomogła Winicjuszowi pomimo, że na początku uważała go za swojego wroga. Z tego można również wywnioskować, że Ligia nie oceniała ludzi pochopnie. Potrafiła obserwować człowieka, dać mu się pokazać ze wszystkich stron. Często również wybaczała innym. Winicjusz na początku chciał on ją zniewolić, zachowywał się jak typowy Rzymianin w stosunku do tej delikatnej kobiety. Jednak ona mu to wybaczyła, a później nawet pokochała tego człowieka. Wiedząc to wszystko o Ligii, nie można o niej powiedzieć nic złego. Była to kobieta naprawdę piękna i bez wątpienia mogę powiedzieć, że jest najbliższa memu ideałowi piękna spośród wszystkich kobiet z „Quo Vadis”.
Dla Ligii każdy człowiek posiadał tę samą wartość, nie dzieliła ona ludzi na grupki. Kiedy przybyła do Rzymu, nie mogła zrozumieć, dlaczego jedni to „panowie”, drudzy „niewolnicy”. Nie potrafiła i nie chciała tego zaakceptować.
Początkowo, w nieznanym towarzystwie, Ligia była bardzo cicha, nieśmiała. Jednak zawsze, gdy zabrała głos, mówiła coś mądrego. Nie plotła trzy po trzy, zawsze przekazywała ludziom jakąś wartościową myśl.
Ligia była również kobietą, którą wyróżniały odwaga i przekonanie do własnych racji. Kiedy Winicjusz chciał, by została ona jego niewolnicą, otwarcie się temu przeciwstawiła. Również w obliczu śmierci zachowała te cechy. Nie wyrzekła się tego, że jest chrześcijanką, uparcie broniła swoich racji. Świadczy to również o tym, że była oddana swej wierze i Bogu.
Bardzo pozytywną cechą Ligii było według mnie również to, że nie podporządkowała się ona swojemu mężowi. Nie dała mu przejąć nad sobą kontroli. W zamian nauczała go i w ten sposób zdobywała jego miłość.
Była to kobieta bardzo dobrotliwa i szlachetna. Jej postępowanie w każdym momencie wyróżniało się tymi cechami. Nigdy nie chciała zrobić czegoś złego, nigdy nikomu źle nie życzyła. Pomogła Winicjuszowi pomimo, że na początku uważała go za swojego wroga.
Z tego można również wywnioskować, że Ligia nie oceniała ludzi pochopnie. Potrafiła obserwować człowieka, dać mu się pokazać ze wszystkich stron. Często również wybaczała innym. Winicjusz na początku chciał on ją zniewolić, zachowywał się jak typowy Rzymianin w stosunku do tej delikatnej kobiety. Jednak ona mu to wybaczyła, a później nawet pokochała tego człowieka.
Wiedząc to wszystko o Ligii, nie można o niej powiedzieć nic złego. Była to kobieta naprawdę piękna i bez wątpienia mogę powiedzieć, że jest najbliższa memu ideałowi piękna spośród wszystkich kobiet z „Quo Vadis”.