1. my morning routine is waking up around 6:30am, doing toilet stuff like washing my teeth and cleaning face, around 7:20am i'm changing my clothes to someting casual and go eat my breakfast. my favourite part of it is the birds singing outside the window whole morning, my least favourite is waking up - it is really hard to wake up sometimes.
moja poranna rutyna to budzenie się koło 6;30, robienie typowo łazienkowych rzeczy jak, np. mycie zębów i twarzy. koło 7:20 przebieram się w dzienne ciuchy i jem śniadanie. moja ulubiona część porannej rutyny to ptakik śpiewające za oknem przez cały ranek, znienawidzona jest część z budzeniem się - czasem jest naprawde ciężko wstać.
2. i believe it depends on person - personally, i wouldn't like to have large family. i think it's big responsibility to have one childred, it's getting bigger once you have more kids. you have to earn more money, you have less time to yourself and your partner. i apprecite large families, even if for me this isn't dream life
uważam, że to zalezy od osoby - osobiście nie chciałabym mieć dużekj rodziny, myślę, że to duży obowiązek by miec nawet jedno dziecko, a obowiązek rośnie z każdym kolejnym. musisz zarabiać więcej pieniędzy, masz mniej czasu dla siebie i swojego partnera. doceniam duże rodziny, nawet jeśli dla mnie nie byłoby to życie jak ze snów.
3. i celebrate christmas only, since my family is atheistic we see this as an opportunity to meet all in one house and spend some time together. we do give each other gifts and have some christmas-like food, but we don't pray and sing any christmas songs
celebruje jedynie boże narodzenie, ponieważ moja rodzina to ateiści i widzimy to jedynie jako okazje by spotkać się w jednym domu i spędzić ze sobą trochę czasu. dajemy sobie prezenty i mamy typowo świąteczne jedzenie, jednak nie modlimy się ani nie śpiewamy świątecznych piosenek.
4. in my opinion, most enjoyable stage of life is when you're young, you don't have real responsibilities, you don't have to worry about money and work, i'd like to avoid being super old, be retired. this must be so bad when you do nothing all day, don't have this much money, many of your friends are dead and you know you won't live forever
w mojej opinii, najlepszym etapem życia jest moment bycia młodym, nie masz wtedy żadnych realnych obowiązków, nie musisz martwić się pieniędzmi i pracą. chciałabm uniknąc bycia starym, na emeryturze, to musi być niefajne, nie robić nic szczególnego cały dzień, nie mieć masy pieniędzy, wiele twoich przyjaciół nie żyje a i ty wiesz, że nie będziesz żyć wiecznie
5. i heard once story about young woman, she was in collage in canada - whole new country, english wasn't her native language, she didn't know anyone from there but she was brave and ambitious so she decided that she'll study in canada anyway. in winter there are lots of snow on the streets, so it wasn't hard to fall on ice. once she was going home she saw a man who kissed the ground, she helped him pick up all the things that accidently fell out of his bags. she saw one of her favourite books and when he noticed that they have something in common he asked if he can ask her out for coffee as a thanks for helping him. she said yes, after years these two got married. they adopted a child, she graduated collage, everything seemed so perfect. unfortunetly, her husband died in car accident when their child was five. she never fell in love again, and when this widow were talking about her dead husband, she was reffering to him "love of my life"
słyszałam kiedyś hitorie o młodej kobiecie, była na studiach w kanadzie - całkiem nowy kraj, angielski nie był jej ojczystym językiem, nie znała tam nikogo, jednak była odważna i ambitna więc zdecydowała że i tak będzie się tam uczyć. w zime jest tam masa śniegu, nie trudno się wywrócić na lodzie. kiedyś wracając do domu zauważyła mężczyznę, który pocałował ziemie. pomogła mu zebrać rzeczy które wypadły z jego toreb, zobaczyła tam jedną ze swoich ulubionych ksiązek. kiedy on zauważył, że mają temat do rozmowy, zaprosił ją na kawę w ramach rewnżu za pomoc. zgodziła się, lata później wzięli ślub. zaadoptowali dziecko, ona skończyła studia, wszystko wydawało się idealne. niestety jej mąż zmarł w wypadku samochodowym kiedy ich dzecko miało pięc lat. ona już nigdy nikogo nie pokochała, a kiedy ta wdowa mówiła o jej zmarłym mężu, mówiła o nim jako o "miłości swojego życia"
1. my morning routine is waking up around 6:30am, doing toilet stuff like washing my teeth and cleaning face, around 7:20am i'm changing my clothes to someting casual and go eat my breakfast. my favourite part of it is the birds singing outside the window whole morning, my least favourite is waking up - it is really hard to wake up sometimes.
moja poranna rutyna to budzenie się koło 6;30, robienie typowo łazienkowych rzeczy jak, np. mycie zębów i twarzy. koło 7:20 przebieram się w dzienne ciuchy i jem śniadanie. moja ulubiona część porannej rutyny to ptakik śpiewające za oknem przez cały ranek, znienawidzona jest część z budzeniem się - czasem jest naprawde ciężko wstać.
2. i believe it depends on person - personally, i wouldn't like to have large family. i think it's big responsibility to have one childred, it's getting bigger once you have more kids. you have to earn more money, you have less time to yourself and your partner. i apprecite large families, even if for me this isn't dream life
uważam, że to zalezy od osoby - osobiście nie chciałabym mieć dużekj rodziny, myślę, że to duży obowiązek by miec nawet jedno dziecko, a obowiązek rośnie z każdym kolejnym. musisz zarabiać więcej pieniędzy, masz mniej czasu dla siebie i swojego partnera. doceniam duże rodziny, nawet jeśli dla mnie nie byłoby to życie jak ze snów.
3. i celebrate christmas only, since my family is atheistic we see this as an opportunity to meet all in one house and spend some time together. we do give each other gifts and have some christmas-like food, but we don't pray and sing any christmas songs
celebruje jedynie boże narodzenie, ponieważ moja rodzina to ateiści i widzimy to jedynie jako okazje by spotkać się w jednym domu i spędzić ze sobą trochę czasu. dajemy sobie prezenty i mamy typowo świąteczne jedzenie, jednak nie modlimy się ani nie śpiewamy świątecznych piosenek.
4. in my opinion, most enjoyable stage of life is when you're young, you don't have real responsibilities, you don't have to worry about money and work, i'd like to avoid being super old, be retired. this must be so bad when you do nothing all day, don't have this much money, many of your friends are dead and you know you won't live forever
w mojej opinii, najlepszym etapem życia jest moment bycia młodym, nie masz wtedy żadnych realnych obowiązków, nie musisz martwić się pieniędzmi i pracą. chciałabm uniknąc bycia starym, na emeryturze, to musi być niefajne, nie robić nic szczególnego cały dzień, nie mieć masy pieniędzy, wiele twoich przyjaciół nie żyje a i ty wiesz, że nie będziesz żyć wiecznie
5. i heard once story about young woman, she was in collage in canada - whole new country, english wasn't her native language, she didn't know anyone from there but she was brave and ambitious so she decided that she'll study in canada anyway. in winter there are lots of snow on the streets, so it wasn't hard to fall on ice. once she was going home she saw a man who kissed the ground, she helped him pick up all the things that accidently fell out of his bags. she saw one of her favourite books and when he noticed that they have something in common he asked if he can ask her out for coffee as a thanks for helping him. she said yes, after years these two got married. they adopted a child, she graduated collage, everything seemed so perfect. unfortunetly, her husband died in car accident when their child was five. she never fell in love again, and when this widow were talking about her dead husband, she was reffering to him "love of my life"
słyszałam kiedyś hitorie o młodej kobiecie, była na studiach w kanadzie - całkiem nowy kraj, angielski nie był jej ojczystym językiem, nie znała tam nikogo, jednak była odważna i ambitna więc zdecydowała że i tak będzie się tam uczyć. w zime jest tam masa śniegu, nie trudno się wywrócić na lodzie. kiedyś wracając do domu zauważyła mężczyznę, który pocałował ziemie. pomogła mu zebrać rzeczy które wypadły z jego toreb, zobaczyła tam jedną ze swoich ulubionych ksiązek. kiedy on zauważył, że mają temat do rozmowy, zaprosił ją na kawę w ramach rewnżu za pomoc. zgodziła się, lata później wzięli ślub. zaadoptowali dziecko, ona skończyła studia, wszystko wydawało się idealne. niestety jej mąż zmarł w wypadku samochodowym kiedy ich dzecko miało pięc lat. ona już nigdy nikogo nie pokochała, a kiedy ta wdowa mówiła o jej zmarłym mężu, mówiła o nim jako o "miłości swojego życia"