Odczytaj dwie ostatnie strofy wiersza i wyjąśnij ich sens.W jaki sposób wyobraźnia może ci pomóc w trudnych chwilach?
Tu są te dwie ostatnie strofy: "Wtedy już mógłbym szybko wstać,
wysibić codzienne mleko,
lecz musiałbym się cicho śmiać,
jak ktoś- kto był daleko.
A potem wdziałbym sweter(niech!)
wziąłbym ten głupi szalik,
bo wszystki nic i pusty śmiech,
jak ktoś kto przybywa z dali"
Dam Naaj ;*
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
nie wiem czy dobrze ale chyba tak
on opowiada o codzinym zyciu ze by usiał wstac i wypic mlego itp
i ze by dał szalik i cos tam komus co przybywa z dali