paulka1248
Jurand ze Spychowa to jednooki, mężny rycerz mazowiecki, który po śmierci swej ukochanej żony poświęcił się zemście i stał się postrachem mieszkających w bliższym i dalszym sąsiedztwie. Gorąca natura Juranda sprawiła,że nie znał miary w zemście i nie znał miary w przebaczeniu. Jak wcześniej namiętnie zabijał Krzyżaków, tak później przebaczał aż nadto. Był rycerzem-mścicielem-i był świętym.
3 votes Thanks 2
aniulka97
Jurand- pan na Spychowie, ojciec Danuśki, postrach Krzyżaków. Był mężczyzną odznaczającym się fizyczną posturą i niebywałą siłą. Słynny ze swojej dumy i ponurego usposobienia. Znany z tego że okrutnie mścił się na krzyżakach, którzy zamordowali jego żonę pod Złotoryją. Krzyżacy jednak nic nie mogli mu zarzucić, bo walczył zgodnie z kodeksem rycerskim, pokonując wroga w otwartej walce. Moc niezwyciężonego rycerza pękła pod brzemieniem zdrady i podstępu Krzyżaków, którzy porwali jego córkę i tym samym zmusili go do przybycia do nich. Tam poddał się strasznym torturom, które uczyniły z niego prawie świętego. Jego życie było ilustracją słów Chrystusa: ,,Kto od mieczem wojuje, ten od miecza ginie,, (mieczem Juranda była nienawiść która doprowadziła go do klęski). Według mnie Jurand nie był człowiekiem złym, tylko zaślepionym nienawiścią. Poza tym naprawił swój błąd, np.: okazaniem miłosierdzia dla Zygfryda oraz innymi czynami, na które stać było tylko człowieka świętego.
Gorąca natura Juranda sprawiła,że nie znał miary w zemście i nie znał miary w przebaczeniu. Jak wcześniej namiętnie zabijał Krzyżaków, tak później przebaczał aż nadto. Był rycerzem-mścicielem-i był świętym.