Stanisław Lem przedstawił roboty, które w sytuacji nieuchronnej zagłady same postanowiły się unicestwić. Nie liczyły na jakiś cud. W opowiadaniu ludzie są ukazani jako potwory. Jednak czy ludzie mogli postąpić inaczej? Czy mogli nie dążyć do całkowitego wytępienia zbuntowanych robotów? Przecież maszyny mogły mścić się na ludziach.
Stanisław Lem przedstawił roboty, które w sytuacji nieuchronnej zagłady same postanowiły się unicestwić. Nie liczyły na jakiś cud. W opowiadaniu ludzie są ukazani jako potwory. Jednak czy ludzie mogli postąpić inaczej? Czy mogli nie dążyć do całkowitego wytępienia zbuntowanych robotów? Przecież maszyny mogły mścić się na ludziach.