Myślę, że poprosiłby przede wszystkim o to, by szanowano to, iż ptak ten jest pod ścisłą ochroną.Poprosiłby o całoroczną ochronę gatunkową. Po II wojnie światowej ptaków tych było w Polsce ok. 45 par. Gdyby nie to, że bieliki wzięte były pod ochronę, prawdopodobnie wyginęłyby. Kolejną rzeczą o którą by prosił, to zmniejszenie zanieszczyszczenia środowiska DDT. Pestycyd ten sprawia, że proces rozrodczy często nie kończy się sukcesem, jako że przenika do układu pokarmowego ptaka i tym samym sprawia, że skorupki jaj są cieńsze. Poprzez zabudowę brzegów rzeki w celach rekreacyjnych, bieliki tracą możliwość zakładania gniazd. Myślę, że poprosiłby aby prace rekreacyjne przenoszono w inne rejony.
Chciałby aby zaniechano polowań na niego i na koniec poprosiłby o szacunek, jako że jest symbolem Wolińskiego Parku Narodowego i co najważniejsze, prawdopodobnie to on jest na naszym godle państwowym.
Moga prosić o to by je szanowano i by nie krzywdzono ich. Przecież to bardzo ładne zwierzęta a niektórych to wogóle nie ochodzi. Nie mają oni świadomości że to też rani zwierzęta. Myslę sobie , ciekawe czy przyjenie by ludziom było wymierzać na nich jakąś karę, bo tak to można nazwać.
Może to jest krótka wypowiedź ale zawiera sens. I myslę że chociaż trochę ci pomoże. :)
Myślę, że poprosiłby przede wszystkim o to, by szanowano to, iż ptak ten jest pod ścisłą ochroną.Poprosiłby o całoroczną ochronę gatunkową. Po II wojnie światowej ptaków tych było w Polsce ok. 45 par. Gdyby nie to, że bieliki wzięte były pod ochronę, prawdopodobnie wyginęłyby. Kolejną rzeczą o którą by prosił, to zmniejszenie zanieszczyszczenia środowiska DDT. Pestycyd ten sprawia, że proces rozrodczy często nie kończy się sukcesem, jako że przenika do układu pokarmowego ptaka i tym samym sprawia, że skorupki jaj są cieńsze. Poprzez zabudowę brzegów rzeki w celach rekreacyjnych, bieliki tracą możliwość zakładania gniazd. Myślę, że poprosiłby aby prace rekreacyjne przenoszono w inne rejony.
Chciałby aby zaniechano polowań na niego i na koniec poprosiłby o szacunek, jako że jest symbolem Wolińskiego Parku Narodowego i co najważniejsze, prawdopodobnie to on jest na naszym godle państwowym.
Moga prosić o to by je szanowano i by nie krzywdzono ich. Przecież to bardzo ładne zwierzęta a niektórych to wogóle nie ochodzi. Nie mają oni świadomości że to też rani zwierzęta. Myslę sobie , ciekawe czy przyjenie by ludziom było wymierzać na nich jakąś karę, bo tak to można nazwać.
Może to jest krótka wypowiedź ale zawiera sens. I myslę że chociaż trochę ci pomoże. :)