O co chodzi w wierszu. Pan Tadeusz .
Słońce ostatnich kresów nieba dochodziło,
Mniej silnie,ale szerzxej niż we dnie świeciło,
Całe zaczerwienione,jak zdrowe oblicze
Gosodarza,gdy praca skończywszy rolnicze
Na spoczynek powraca; już krąg promienisty
Spuszcza sięna wierzchu boru i już pomrok mglisty,
Napełniając wieżchołki i gałęzie drzewa,
Cały las wiąże w jedno i jakoby zlewa;
I bór czernił się na kształt ogromnego gmachu,
Słońce nad nim czerwone jak pożar na dachu;
Wtem zapadło do głębi ; jeszcze przez konary
Błysneło,jako świeca przez okiennice szpary ,
I zgasło.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
jest to opis zachodu słonca