O co chodzi w fraszcze "o Koźle" dokładny opis, wyjaśnienie Bardzo prosze "O koźle"
Kozieł, kto go zna, piwszy do północy, Nie mógł do domu trafić o swej mocy; Ujźrzawszy kogoś: "Słuchaj, panie młody, Proszę cię, nie wiesz ty mojej gospody?" A ten: "Niech cię znam, tedy się dowiewa." "Jam - pry - jest Kozieł." "Idźże spać do chlewa!"
relas5
Kozioł to nikt inny jak pijak ;) ' Kozieł, kto go zna, piwszy do północy, Nie mógł do domu trafić o swej mocy' - Pijak pił do północy, tak się nachlał, że do domu nie mógł trafić o swych siłach.
'Ujźrzawszy kogoś: "Słuchaj, panie młody, Proszę cię, nie wiesz ty mojej gospody?' - Pyta przechodnia przypadkowego o drogę do gospody, w której mieszka.
'A ten: "Niech cię znam, tedy się dowiewa." "Jam - pry - jest Kozieł." "Idźże spać do chlewa!' - Przechodzień dobrze kozła zna i drogi mu pokazać nie zamierza. Kozioł zdenerwowany 'każe mu spadać'.
Może to nie jakieś dzieło, ale ja to tak interpretuję.
'
Kozieł, kto go zna, piwszy do północy,
Nie mógł do domu trafić o swej mocy' - Pijak pił do północy, tak się nachlał, że do domu nie mógł trafić o swych siłach.
'Ujźrzawszy kogoś: "Słuchaj, panie młody,
Proszę cię, nie wiesz ty mojej gospody?' - Pyta przechodnia przypadkowego o drogę do gospody, w której mieszka.
'A ten: "Niech cię znam, tedy się dowiewa."
"Jam - pry - jest Kozieł." "Idźże spać do chlewa!' - Przechodzień dobrze kozła zna i drogi mu pokazać nie zamierza. Kozioł zdenerwowany 'każe mu spadać'.
Może to nie jakieś dzieło, ale ja to tak interpretuję.