W czasie rejsu Tomekcodziennie ćwiczył strzelanie. W Port Saidzie zobaczył chłopców, którzyzajmowali się wyławianiem monet rzucanych do wody przez podróżnych. W mieściespotkali wróżbitę, który przepowiedział panu Smudze, że mały chłopiec uratujemu życie. Z kolei Tomkowipowiedział, żeznajdzie przyjaciela w dalekim kraju, który nigdy nie wymówi ani słowa. Nawyspie Cejlon załadowno na statek słonia oraz tygrysa. Pan Smuga opowiedziałTomkowi, o tym jak polował na tygrysy. Po wypłynięciu z Cejlonu „Aligator”napotkał cyklon. Tomek bał się i trochę chorował. Gdy poczuł się lepiejpostanowił trochę poćwiczyć strzelanie. W pomieszczeniu gdzie miał strzelnicęzastał pana Smugę osaczonego przez tygrysa. Dzięki swej odwadze Tomekzastrzelił olbrzymiego kota. Było to wydarzenie po którym chłopiec zyskał sobiezaufanie członków załogi. W czasie rejsu Tomek wiele uczył się o Australii, jejmieszkańcach i historii. W Porcie Augusta podróżników powitał zoolog KarolBentley, z którym omówili plan wyprawy. Tomek bardzo interesował się słynnymiodkrywcami i badaczami Australii, a pan Bentley dużo mu o nich opowiedział.Podróżnicy dojechali pociągiem do miejsca skąd mieli wyruszyć na łowy, by łapaćżywe zwierzęta do ogrodów zoologicznych. Zamieszkali u pana Clarka, tam Tomekpoznał młodych Australijczyków. Pierwszymi zwierzętami, które zamierzano łapaćbyły kangury. O pomoc poproszono krajowców, przy czym Tomek zobaczył jak żyjąrdzenni aborygeni. Oni to wytropili kangury a Tomek znów popisał się celnościąstrzału. Kiedy wybrano kangury z pułapki, łowcy rozpoczęli poszukiwania strusiemu. Tomek i bosman dowiedzieli się jak należy na nie polować. Przygotowano teżpułapki na dzikie psy dingo. Pewnego dnia bosman Nowicki oraz Tomek wybralisię, by zapolować na strusie. Podczas pogoni za ptakami bardzo oddalili się odobozu. Tam zastała ich burza piaskowa. Gdy burza przeszła rozpoczęli wędrówkędo domu, ale błądzili. Wreszcie udało im się trafić do wioski krajowców. Ciprzyjęli ich nieufnie, dali jedzenie i wodę, a potem kazali odejść. Naszczęście niebawem spotkali poszukującego ich pana Smugę. Kiedy schwytanezwierzęta przetransportowano na „Aligatora” łowcy wyruszyli w dalszą drogę. Namiejscu spotkali pana Allana, który zaprosił ich na kolację. Jeszcze tegowieczora pan Allan poinformował ich o zniknięciu jego córki Sally. Gdy dorośliszukali dziewczynki, Tomek był w domu z panią Allan. Postanowił wybrać się naspacer i obserwować papugi, zabrał ze sobą sztucer i psa. I to właśnie pieswiedziony węchem odnalazł Sally. Bolała ją noga, więc chłopiec na plecachzaniósł ją do domu. W podzięce za uratowanie życia, Sally podarowała Tomkowiswojego psa, który wabił się Dingo.$0$0Dalszy etapłowów odbywał się w innym rejonie. Łapano kolczatki i dziobaka. Podczas jednejz wypraw Tomek napotkał obcych ludzi, byli to poszukiwacze złota. Złapali onichłopca i uwięzili we własnym obozie. Znów dzięki odwadze i sprytowi uwolniłsię z rąk bandytów, a Dingo przyprowadziłpomoc. Za odwagę pan Smuga zaprosił Tomka na wyprawę do Afryki. Któregośdnia podczas ostatniej wizyty u O’Donellów Tomek otrzymał od nich prezent –bryłę gliny. Tam też zobaczył najwyższy szczyt Australii Górę Kościuszki.Wyprawa dobiegła końca. Podróżnicy wrócili do Melbourne. Tomek otrzymałbumerang od pana Bentleya. Rozstawali się z wielkim smutkiem. Już na statkuTomek przypomniał sobie o kawałku tajemniczej gliny podarowanej przez staregoO’Donella. Okazało się, że była to bryła złota. Tomek postanowił przekazać jąna wyprawę do Afryki.
W czasie rejsu Tomekcodziennie ćwiczył strzelanie. W Port Saidzie zobaczył chłopców, którzyzajmowali się wyławianiem monet rzucanych do wody przez podróżnych. W mieściespotkali wróżbitę, który przepowiedział panu Smudze, że mały chłopiec uratujemu życie. Z kolei Tomkowipowiedział, żeznajdzie przyjaciela w dalekim kraju, który nigdy nie wymówi ani słowa. Nawyspie Cejlon załadowno na statek słonia oraz tygrysa. Pan Smuga opowiedziałTomkowi, o tym jak polował na tygrysy. Po wypłynięciu z Cejlonu „Aligator”napotkał cyklon. Tomek bał się i trochę chorował. Gdy poczuł się lepiejpostanowił trochę poćwiczyć strzelanie. W pomieszczeniu gdzie miał strzelnicęzastał pana Smugę osaczonego przez tygrysa. Dzięki swej odwadze Tomekzastrzelił olbrzymiego kota. Było to wydarzenie po którym chłopiec zyskał sobiezaufanie członków załogi. W czasie rejsu Tomek wiele uczył się o Australii, jejmieszkańcach i historii. W Porcie Augusta podróżników powitał zoolog KarolBentley, z którym omówili plan wyprawy. Tomek bardzo interesował się słynnymiodkrywcami i badaczami Australii, a pan Bentley dużo mu o nich opowiedział.Podróżnicy dojechali pociągiem do miejsca skąd mieli wyruszyć na łowy, by łapaćżywe zwierzęta do ogrodów zoologicznych. Zamieszkali u pana Clarka, tam Tomekpoznał młodych Australijczyków. Pierwszymi zwierzętami, które zamierzano łapaćbyły kangury. O pomoc poproszono krajowców, przy czym Tomek zobaczył jak żyjąrdzenni aborygeni. Oni to wytropili kangury a Tomek znów popisał się celnościąstrzału. Kiedy wybrano kangury z pułapki, łowcy rozpoczęli poszukiwania strusiemu. Tomek i bosman dowiedzieli się jak należy na nie polować. Przygotowano teżpułapki na dzikie psy dingo. Pewnego dnia bosman Nowicki oraz Tomek wybralisię, by zapolować na strusie. Podczas pogoni za ptakami bardzo oddalili się odobozu. Tam zastała ich burza piaskowa. Gdy burza przeszła rozpoczęli wędrówkędo domu, ale błądzili. Wreszcie udało im się trafić do wioski krajowców. Ciprzyjęli ich nieufnie, dali jedzenie i wodę, a potem kazali odejść. Naszczęście niebawem spotkali poszukującego ich pana Smugę. Kiedy schwytanezwierzęta przetransportowano na „Aligatora” łowcy wyruszyli w dalszą drogę. Namiejscu spotkali pana Allana, który zaprosił ich na kolację. Jeszcze tegowieczora pan Allan poinformował ich o zniknięciu jego córki Sally. Gdy dorośliszukali dziewczynki, Tomek był w domu z panią Allan. Postanowił wybrać się naspacer i obserwować papugi, zabrał ze sobą sztucer i psa. I to właśnie pieswiedziony węchem odnalazł Sally. Bolała ją noga, więc chłopiec na plecachzaniósł ją do domu. W podzięce za uratowanie życia, Sally podarowała Tomkowiswojego psa, który wabił się Dingo.$0$0Dalszy etapłowów odbywał się w innym rejonie. Łapano kolczatki i dziobaka. Podczas jednejz wypraw Tomek napotkał obcych ludzi, byli to poszukiwacze złota. Złapali onichłopca i uwięzili we własnym obozie. Znów dzięki odwadze i sprytowi uwolniłsię z rąk bandytów, a Dingo przyprowadziłpomoc. Za odwagę pan Smuga zaprosił Tomka na wyprawę do Afryki. Któregośdnia podczas ostatniej wizyty u O’Donellów Tomek otrzymał od nich prezent –bryłę gliny. Tam też zobaczył najwyższy szczyt Australii Górę Kościuszki.Wyprawa dobiegła końca. Podróżnicy wrócili do Melbourne. Tomek otrzymałbumerang od pana Bentleya. Rozstawali się z wielkim smutkiem. Już na statkuTomek przypomniał sobie o kawałku tajemniczej gliny podarowanej przez staregoO’Donella. Okazało się, że była to bryła złota. Tomek postanowił przekazać jąna wyprawę do Afryki.
LICZE NA NAJ