Npisz opowiadanie na temat ,, Ten dom miał swoją tajemnicę ''. (wraz z tytułem)
Proszę jak najszybciej, bo potrzebuję to ! Proszę o długą wypowiedź . Daję naj ! ;d
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Przy Kwietnej16
Jacek szedł powoli ulicą. Rozmyślał o przeprowacce. Jeśli jutro wyjeżdżają musi zbadać dom na wzgórzu. Ma ostatnią szansę przed opuszczeniem małej mieściny przy Poznaniu.
Słońce zaczęło zachodzić, więc poszedł pod dom Kacpra. Zagwizdał ich tajne hasło i z domku wyszedł mały chłopiec. Gorąco się przywitali i szybko ruszyli ulicą w kierunku zalesionego wzgórza. Gdy zaczęli się przedzerać przez krzaki, ujrzeli zapalone światło w oknie małej chałupki. Podkradli się pod same drewniane, spróchniałe ściany. Strach ściskał ich serca, lecz przystawili uszy do chatki i podsłuchali rozmowę.
- nie zgadam się!- krzyczał zgarbiony starec- ten dom ma historię!
-ależ tato.- rzekł spokojnie młody chłopak.- tu stanie wielkie centrum handlowe! zbijemy kupę forsy!
ty nic nie rozumiesz! nie wiesz!- unosił się starzec- ten dom skrywa tajemnicę, a ja jestem na tropie.
- oj tato, znowu pleciesz coś o tej piwnicy. zastanów się do jutra.- młody wyszedł z chatki,a chłopcy ukryli się w gąszczach. zobaczyli,że starzec też wychodzi i zmierza z wielką torbą w kierunku wioski. gdy odszedł dość daleko, wskoczyli przez okno do środka. Serca im waliły, a w każdej chwili właściciel mógł wrócić. otwierali wszystkie drzwi, aż natrafili na długie schody w dół. spokojnie i powoli schodzili w dół. stąpali osrożnie po pajęczynach i wkońcu wesli do malutkiej piwnicy i ujrzeli wielką szafę. Otworzyli drzwi i zobaczyli metalowy kufer, a gdy go otworzyli... Zobaczyli starą, rozwalającą się mapę, małą łopatę i jakieś ubrania To był dom poszukiwacza skarbu! ale jak widać było po trupie w szafie, ten właściciel już nie żył.
drzwi zatrzasnęły się z trzaskiem i usłyszeli głos.
-nie wyjdziecie już!
próbowali wyjść, lecz nie udało się. gdy Kacper podskoczył z wściekłością, zapadł się w podłogę. i to było wyjście...
ten dom miał swoją tajemnice niewiem czy ok ale ogłądałam kiedyś podobny horror
na wzgórzu (wymyśl sobie nazwe) stał domek jednorodzinny,niestety był on opószczony , wzgórze znajdowało się nie daleko miasteczka..... . Władze miasta postanowili wyburzyć dom i na jego miejscu postawić fabrykę (jaką wymyśl sobie ) Wybudowana faryka przynosiła zyski ale do czasu .Gdy minął rok po zburzeniu domu zaczeły się kłopoty Wielki budynek zaczął nawiedzać duch wszystkie rzeczy zaczeły same sę przesuwać a maszyny nie działały przawidłowo.Dyrektor fabryki po długich poszukiwaniach dowiedział się że w tym domu kiedys pod podłogą zostały zakopane zwłoki pięcio letniego dziecka ponieważ było nie uleczalnie chore a bogata ciotka tego dziecka obiecała oddać dla niego swój majątek gdy ukończy 18 lat,rodzice tego dziecka adoptowali więc inne które było podobne do ich zmarłego, wyjechali zagranice a ciotce oznajmili że ich dziecko cudem wyzdrowiało zrobili tak aby dostać majątek. Na drugi dzień z niewiadomych powodów w fabryce wybuchł pożar.Wszyscy się uratowali ale z fabryki nic nie zostało.LICZE NA NAJ POZDRO