Npisz żartobliwe opowiadanie, w którym z jakiś przyczyn zmieniłabyś płeć, co byloby najtrudniejsze do zniesienia, jakie miałabyś kłopoty i zabawne przeżycia, czego mogłabyś sie dowiedziec od płci przeciwnej.
Pliss bedzie NAJJ.!
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2025 KUDO.TIPS - All rights reserved.
Zbliżał się dzień wyścigów motorcrossów.Tak bardzo chciałam wziąć udział,lecz nie mogłam,gdyż mogli brać udział tylko mężczyźni.Bardzo żałowałam,że nie jestem chłopakiem i nagle mnie olśniło.Pomyślałam,że zetnę sobie włosy i przebiore się za mojego brata Toma.Moja postanowienia spełniły się,chociaż przy tym moja mama bardzo się zdenerwowała.Tata o niczym nie wiedział.Wziełam udział w pierwszym wyścigu zajmując 8. miejsce.Po skończonych rywalizacjach z zawodnikami naprawiając swój motor podszedł do mnie pewien chłopak.Zapytał się jak mam na imię.Czułam się nie zręcznie.Zaczął mi dawać rady jakdobrze jeździć i wygrywać,gdyż on sam był number one(namber łan).Na nieszczęście miałam duże powodzenie u dziewcząt.Po dalszych wyścigach zajmowałam coraz lepsze miejsca.W klasyfikacji generalnej byłam 5.Nagle znów do mnie podszedł on i zapytał,czy mogę mu zrobić przysługę,wzamian za to dostanę cenne wskazówki jak wygrać ostatni wyścig.Miałam podejść do Betty,do dziewczyny,która mu się bardzo podoba i poprosić ją czy nie chciałaby się umówić z Chrisem.Coś czułam,że nie mogę tego zrobić,ale wreszcie się odważyłam.Aby umówić ich na randkę dałam w prezencie Chrisowi bilety na koncert U2.Po koncercie miał on do mnie wielki dług,a ja nie mogłam się pozbyć tych wszystkich dziewcząt,które mnie podrywały.Pora ostatniego wyścigu.I wygrałam!!!Na końcu zaczęły się podejrzenia,że jestem dziewczyną i musiałam wszystko wyznać.Oh,to był wspaniały,a jednocześnie najgorszy dzień pod słońcem.Nauczyłam się jak to jest być chłopakiem,ale za żadne skarby nie chciałabym nim być.
PS Myślę,że dobrze.Napisz mi co o tym sądzisz?POZDRAWIAM :)