bgo2
Problem z notatkami prasowymi wysyłanymi przez wydawnictwa nie leży w tym, że ich autorzy za arcydzieło uważają każdą książkę wydaną w swoim wydawnictwie, a geniuszem okrzykują każdego, kto ma szansę przynieść im zysk. Może nie jest to najsubtelniejszy marketing, ale kto powiedział, że reklama i piar powinny być subtelne – one mają być po prostu skuteczne. A jak już kupisz, to kij w oko czy w ogóle przeczytasz, a tym bardziej czy Ci się spodoba. Tym bardziej jak przeczytasz entuzjastyczny cytat z New York Times Book Review – chyba nie ośmielisz się wątpić w ich opinię?