Pewnego dnia w miasteczku Tomka Sawyera pojawił się nowy chłobiec, który wzbudził nowe zainteresowanie.
Nieznajomy był ubrany bardzo elegancko co wzbudziło niechęć i oburzenie Tomka. Miał niebieską,sukienną kurtkę zapiętą na wszystkie guziki. Była nowa i czysta tak samo jak spodnie. Na głowie miał cudną czapkę. Chłopcy stali naprzeciw siebie i mierzyli się wzrokiem. Potem Zaczeli wzajemnie sobie grozić. Jeden od drugiego chciał być lepszy, Tomek kazał mu się wynosić. Chłopak ani myślał. Stali na przeciw siebie duszeli nienawiścią. Tomek zaczoł go straszyć starszymi braćmi, których sobie wymyślił. Chłopak powiedział że gwiżdże na jego braci. Tomek narysował na ziemi kreskę, którą nieznajomy zaraz przekroczył. W końcu chłopcy rzucili się na siebie jak dwa koty . Tarzali się po ziemi, targali za włosy,okładali się pięściami. Gdy wreszcie chłopak przyznał się że ma dosyć, Tomek go puścił. Tomek czuł się zwycięscą ruszył do domu. Nieznajomy chłopiec rzucił go kamieniem. Tomek gonił go aż do domu. Zachowanie Tomka i nieznanego chłopca jest niegodna. Bójka ta była niepotrzebna.
Pewnego dnia w miasteczku Tomka Sawyera pojawił się nowy chłobiec, który wzbudził nowe zainteresowanie.
Nieznajomy był ubrany bardzo elegancko co wzbudziło niechęć i oburzenie Tomka. Miał niebieską,sukienną kurtkę zapiętą na wszystkie guziki. Była nowa i czysta tak samo jak spodnie. Na głowie miał cudną czapkę. Chłopcy stali naprzeciw siebie i mierzyli się wzrokiem. Potem Zaczeli wzajemnie sobie grozić. Jeden od drugiego chciał być lepszy, Tomek kazał mu się wynosić. Chłopak ani myślał. Stali na przeciw siebie duszeli nienawiścią. Tomek zaczoł go straszyć starszymi braćmi, których sobie wymyślił. Chłopak powiedział że gwiżdże na jego braci. Tomek narysował na ziemi kreskę, którą nieznajomy zaraz przekroczył. W końcu chłopcy rzucili się na siebie jak dwa koty . Tarzali się po ziemi, targali za włosy,okładali się pięściami. Gdy wreszcie chłopak przyznał się że ma dosyć, Tomek go puścił. Tomek czuł się zwycięscą ruszył do domu. Nieznajomy chłopiec rzucił go kamieniem. Tomek gonił go aż do domu. Zachowanie Tomka i nieznanego chłopca jest niegodna. Bójka ta była niepotrzebna.
Myślę że pomogłam. ^_^