Nie rozumiem o co chodzi ze stałą równowagi chemicznej W załączniku jest zdjęcie z vademecum, a ja kompletnie nic z tego nie rozumiem. Dlaczego [CO2]= nco2=1-x ??? I w tym równaniu z kreską ułamkową to mi wychodzi jakieś równanie kwadratowe z deltą i w ogóle jakies dziwne liczby, a oni liczą to ot tak i im z doooopy wychodzi 0,2. Czy ktoś mi wyjasni o co w tym wszystkim chodzi?