Nie porzucaj nadzieje,
Jakoć się kolwiek dzieje:
Bo nie już słońce ostatnie zachodzi,
A po złej chwili piękny dzień przychodzi.
Patrzaj teraz na lasy,
Jako prze zimne czasy
Wszystkę swą krasę drzewa utraciły,
A śniegi pola wysoko przykryły.
Po chwili wiosna przyjdzie,
Ten śnieg z nienagła zyjdzie,
A ziemia, skoro słońce jej zagrzeje,
W rozliczne barwy znowu się odzieje.
Nic wiecznego na świecie:
Radość się z troską plecie,
A kiedy jedna weźmie moc nawiętszą,
Wtenczas masz ujźrzeć odmianę naprędszą.
Ale człowiek zhardzieje,
Gdy mu się dobrze dzieje;
Więc też, kiedy go Fortuna omyli,
Wnet głowę zwiesi i powagę zmyli.
Lecz na szczęście wszelakie
Serce ma być jednakie;
Bo z nas Fortuna w żywe oczy szydzi,
To da, to weźmie, jako się jej widzi.
Ty nie miej za stracone,
Co może być wrócone:
Siła Bóg może wywrócić w godzinie;
A kto mu kolwiek ufa, nie zaginie.
Zadania!
1. Wypisz z wiersza tezę wyrażającą jego przesłanie. Sparafrazuj ją, używając języka współczesnego.
2. Wypisz argumenty, za pomocą których poeta dowodzi tej tezy.
Weź pod uwagę odwołania Kochanowskiego do fi lozofi i stoickiej i do myśli
chrześcijańskiej.
" Life is not a problem to be solved but a reality to be experienced! "
© Copyright 2013 - 2024 KUDO.TIPS - All rights reserved.
"Nie porzucaj nadzieje" , czyli nie poddawaj się, zyj dalej nie patrząc co było kiedyś. Bo wszystko jest przed tobą, wszystko się może zdarzyć.
"A kto mu(Bogu) kolwiek ufa, nie zaginie." Trzeba wierzyc mocno w Boga, który chce dla nas jak najlepiej. Nie chce, abyśmy tracili nadzieję, tylko żyli razem z nim zawsze.