Nic nigdy nie zastąpi człoweika" - udowodnię pisemnie w formie opowiadania!
syśka07
Pewnego dnia w gazecie o pracy zobaczyłem ofertę pracy.w fabryce zabawek potrzebowali kogoś do malowania drewnianych klocków.następnego dnia siedziałem już przy taśmie produkcyjnej i malowałem klocki.sprawowałem się wspaniale i szefostwo było ze mnie dumne.niestety pewnego wolnego dnia dostałem list z pracy.zostałem oficjalnie zwolniony.poszedłem do fabryki aby dostać jakieś wyjaśnienia,ale powiedzieli mi ,że zastąpi mnie maszyna,której nie będą musieli płacić.po paru miesiącach maszyna zepsuła się.machanicy nie mogli jej naprawić.szefostwo poprosiło mie o powót na starą posadę.
Oto dowód ,że nic nigdy nie zastąpi człowieka.
PLIS DAJ NAJ.:)