Nawiazując do Boskiej komedii Dantego dokonaj analizy i interpretacji wiersz T. Różewicza "Brama" lub J. Lechoni "spotkanie"
Zgłoś nadużycie!
Wiersz Tadeusza Różewicza pt.: "Brama" jest współczesną wizją zaświatów. Jest obrazem widzanym przez człowieka, któremu wiek XX nie poskąpił niczego w życiu i kto w związku z tym nie ma wątpliwości, że bardziej niż na wniebowstąpienie, zasługujemy na strącenie do piekieł. Tytuł utworu jest znaczący, poniekąd prowokacyjny i stanowi klucz do interpretacji. Poeta użył go jako alegorii. Pokazał w wierszu, że granica między ziemią a piekłem tak naprawdę już dawno się zatarła, a więc tytułowa brama służy teraz wyłącznie za symbol w dosłownym tego słowa znaczeniu. Podmiot liryczny jest jednym z nas. Ujawnia się bezpośrednio w pierszej osobie. Chce uświadomić wszystkim mieszkańcom naszej planety, że nie ma żadnej różnicy między światem doczesnym i tym po śmierci. Wiersz jest typem liryki apelu, pisany językiem potocznym, leży w konwencji egzystencjalnej. Czytając tego poetę należy zaznaczyć, że jest on twórcą, który przed laty postawił sobie za zadanie stworzyć poezję po Oświęcimiu. Oparłszy się o ten fakt, w kontekście wiersza "Brama" można wywnioskować, że być skazanym na piekło, znaczy być skazanym na przeżycie raz jeszcze tego, co się przeżyło, konkretnie - co przeżył człowiek XX wieku. W tym właśnie wieku żył Tadeusz Różewicz i dlatego jego wiersz jest tak autentyczny...
Czytając tego poetę należy zaznaczyć, że jest on twórcą, który przed laty postawił sobie za zadanie stworzyć poezję po Oświęcimiu. Oparłszy się o ten fakt, w kontekście wiersza "Brama" można wywnioskować, że być skazanym na piekło, znaczy być skazanym na przeżycie raz jeszcze tego, co się przeżyło, konkretnie - co przeżył człowiek XX wieku. W tym właśnie wieku żył Tadeusz Różewicz i dlatego jego wiersz jest tak autentyczny...