Narysuj ilustrację do wiersza Adama Mickiewicza ,,Przyjaciele'' Na kartce A3 !
Przyjaciele
Adam Mickiewicz
Nie masz teraz prawdziwej przyjaźni na świeci .
Ostatni znam jej przykład w Oszmiańskim powiecie .
Tam żył Mieszek , kum Leszek i kum Mieszka Leszek .
Z tych co to : gdzie ty tam ja - co moje to twoje .
Mówiono o nich , że gdy znaleźli orzeszek , ziarnko dzielili na dwoje .
Słowem tacy przyjaciele , jakich i wtenczas liczono niewiele .
Rzekłbyś : dwój duch w jednym ciele .
O tej swojej przyjaźni raz w cieniu dąbrowy , kiedy gadali łącząc swe czułe mowy do kukań zozul i krakań gawronich alić ryknęło raptem coś koło nich .
Leszek na dąb : nuż po pniu skakać jak dzięciołek .
Mieszek tej sztuki nie umie ; tylko z dołu wyciąga ręce ,,Kumie ! ''
Kum już wylazł na wierzchołek .
Ledwie Mieszkowi był czas zmrużyć oczy , zbladnąć , paść na twarz a już niedźwiedź kroczy .
Trafia na ciało maca : jak trup leży .
Wącha : a z tego zapachu , który mógł być skutkiem strachu , wnosi , że to nieboszczyk i już nieświeży .
Więc mruknąwszy we wzgardą odwraca się w knieję , bo niedźwiedź Litwin miąs nieświeżych nie je .
Dopieroż Mieszek odżył ... ,,Było z tobą krucho ! '' woła kum .
Szczęście , Mieszku , że cię nie zadrapał !
Ale co on tak długo tam nad tobą sapał , jak gdyby coś miał powiadać na ucho ?
,,Powiedział mi - rzekł Mieszek przysłowie niedźwiedzie :
Że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie '' .
Przyjaciele
Adam Mickiewicz
Nie masz teraz prawdziwej przyjaźni na świeci .
Ostatni znam jej przykład w Oszmiańskim powiecie .
Tam żył Mieszek , kum Leszek i kum Mieszka Leszek .
Z tych co to : gdzie ty tam ja - co moje to twoje .
Mówiono o nich , że gdy znaleźli orzeszek , ziarnko dzielili na dwoje .
Słowem tacy przyjaciele , jakich i wtenczas liczono niewiele .
Rzekłbyś : dwój duch w jednym ciele .
O tej swojej przyjaźni raz w cieniu dąbrowy , kiedy gadali łącząc swe czułe mowy do kukań zozul i krakań gawronich alić ryknęło raptem coś koło nich .
Leszek na dąb : nuż po pniu skakać jak dzięciołek .
Mieszek tej sztuki nie umie ; tylko z dołu wyciąga ręce ,,Kumie ! ''
Kum już wylazł na wierzchołek .
Ledwie Mieszkowi był czas zmrużyć oczy , zbladnąć , paść na twarz a już niedźwiedź kroczy .
Trafia na ciało maca : jak trup leży .
Wącha : a z tego zapachu , który mógł być skutkiem strachu , wnosi , że to nieboszczyk i już nieświeży .
Więc mruknąwszy we wzgardą odwraca się w knieję , bo niedźwiedź Litwin miąs nieświeżych nie je .
Dopieroż Mieszek odżył ... ,,Było z tobą krucho ! '' woła kum .
Szczęście , Mieszku , że cię nie zadrapał !
Ale co on tak długo tam nad tobą sapał , jak gdyby coś miał powiadać na ucho ?
,,Powiedział mi - rzekł Mieszek przysłowie niedźwiedzie :
Że prawdziwych przyjaciół poznajemy w biedzie '' .
More Questions From This User See All
Ale mam dla cb pomysł! Zrób obrazek na którym bd leżał jeden i nad nim niedźwiedz i schowany z drzewam albo gdziekolwiek ten drugi. Jak sie podoba to naj. Jak nie to wymyśl coś innego :)