U mojej kochanej babci i dziadka zawsze jest coś do zrobienia pierwszego dnia zajeliśmy się farmą,karmiłam koniki,pomagałam dziadkowi posprzątać siano. Drugiego dnia pomagałam babci w robieniu ciasta z wiśniami,gdy już zrobiłyśmy ciasto,wszyscy prubowali to ciasto było naprawdę pycha! Trzeciego dnia pojechaliśmy do schroniska,dziadek i babcia pozwolili wybrać mi jednego pieska to był naprawdę trudny wybór ale wybrałam suczkę ma na imię lila jej rasa to york. Jest brązowo-czarna. Jest bardzo piękna! Dzisiaj jest dzień wolny od wyjazdów i prac,dziś będę się kąpać w dużym basenie a na wieczór będzie gril. Już nie mogę się doczekać kiedy jutro po mnie przyjedziecie stęskniłam się!
Sandra
Myślę że pomogłam. Liczę na naj!!!! PAMIĘTAJ O AKAPITACH!!!!!!!!!!!!!
Już dwa tygodnie minęły kiedy was ostatnio widziałam. Bardzo dużo się wydarzyło. Po pierwsze od kilku dni chodzę na zajęcia z windsurfingu. Ten sport bardzo mi się spodobał. Przedwczoraj znaleźliśmy małego pieska chyba kundelka ,który był przywiązany do słupa. Babcia przez cały czas się nim opiekuje. Nazwaliśmy go Rudy, gdyż jest tego koloru. Poznałam też wielu kolegów i koleżanek- Ewę, która mieszka w bloku naprzeciwko, Adama, który tak jak ja przyjechał tu na wakcje i Olę, która jest Amerykanką. Wczoraj byłam z dziatkami w Aquaparku gdzie zjeżdżałam z wieelkiej zjeżdżalni i pływałam w wielkim basenie. Jutro mamy zamiar jechać do Zoo z Adamem, Olą i Ewą zobaczyć lwy, tygrysy i inne zwierzęta. A co wy robicie? I jak tam mój kochany psiak się miewa?
PS Zapomniałam dodać, że tydzień temu byliśmy na statku i widziałam piękne ryby i ptaki. Ppotem statek się zatrzymał i mogliśmy poskakać z niego do zimnej wody. Tam zobaczyłam piękne rybki i chlapałam dziadka wodą
Drodzy rodzice! Łódz 25.03.2013 rok
U mojej kochanej babci i dziadka zawsze jest coś do zrobienia pierwszego dnia zajeliśmy się farmą,karmiłam koniki,pomagałam dziadkowi posprzątać siano. Drugiego dnia pomagałam babci w robieniu ciasta z wiśniami,gdy już zrobiłyśmy ciasto,wszyscy prubowali to ciasto było naprawdę pycha! Trzeciego dnia pojechaliśmy do schroniska,dziadek i babcia pozwolili wybrać mi jednego pieska to był naprawdę trudny wybór ale wybrałam suczkę ma na imię lila jej rasa to york. Jest brązowo-czarna. Jest bardzo piękna! Dzisiaj jest dzień wolny od wyjazdów i prac,dziś będę się kąpać w dużym basenie a na wieczór będzie gril. Już nie mogę się doczekać kiedy jutro po mnie przyjedziecie stęskniłam się!
Sandra
Myślę że pomogłam. Liczę na naj!!!! PAMIĘTAJ O AKAPITACH!!!!!!!!!!!!!
Kochani rodzice!
Już dwa tygodnie minęły kiedy was ostatnio widziałam. Bardzo dużo się wydarzyło. Po pierwsze od kilku dni chodzę na zajęcia z windsurfingu. Ten sport bardzo mi się spodobał. Przedwczoraj znaleźliśmy małego pieska chyba kundelka ,który był przywiązany do słupa. Babcia przez cały czas się nim opiekuje. Nazwaliśmy go Rudy, gdyż jest tego koloru. Poznałam też wielu kolegów i koleżanek- Ewę, która mieszka w bloku naprzeciwko, Adama, który tak jak ja przyjechał tu na wakcje i Olę, która jest Amerykanką. Wczoraj byłam z dziatkami w Aquaparku gdzie zjeżdżałam z wieelkiej zjeżdżalni i pływałam w wielkim basenie. Jutro mamy zamiar jechać do Zoo z Adamem, Olą i Ewą zobaczyć lwy, tygrysy i inne zwierzęta. A co wy robicie? I jak tam mój kochany psiak się miewa?
PS Zapomniałam dodać, że tydzień temu byliśmy na statku i widziałam piękne ryby i ptaki. Ppotem statek się zatrzymał i mogliśmy poskakać z niego do zimnej wody. Tam zobaczyłam piękne rybki i chlapałam dziadka wodą
Stęskniona córka
(imię)