Moim zdaniem sytuacja w tym wierszu jest śmieszna.Można ją potraktować jako dobry żart.Wiersz przedstawia nam tu małżonków,którego żona zawsze się sprzeciwiała mężowi.Mężczyzna nie miał własnego zdania i we wszystkim słuchał kobiety,nie potrafił rozsądnie i samodzielnie myśleć.Gdy żona wpadła do Sekwany to on biegł jej szukać w górę rzeki a nie wdół jak nurt niesie,ponieważ żona całe życie mu się sprzeciwiała i "zawsze miała rację"to on w końcu w to uwierzył i mimo,że rozum powinien skierować go z prądem w dół rzeki to on na przekór prawom fizyki szukł jej w górze rzeki:)
"Żona uparta"
Moim zdaniem sytuacja w tym wierszu jest śmieszna.Można ją potraktować jako dobry żart.Wiersz przedstawia nam tu małżonków,którego żona zawsze się sprzeciwiała mężowi.Mężczyzna nie miał własnego zdania i we wszystkim słuchał kobiety,nie potrafił rozsądnie i samodzielnie myśleć.Gdy żona wpadła do Sekwany to on biegł jej szukać w górę rzeki a nie wdół jak nurt niesie,ponieważ żona całe życie mu się sprzeciwiała i "zawsze miała rację"to on w końcu w to uwierzył i mimo,że rozum powinien skierować go z prądem w dół rzeki to on na przekór prawom fizyki szukł jej w górze rzeki:)
PROSZĘ :)