Była sobie dziewczynka o imieniu Kasia , którą chroniła jej wspaniała maszyna . Za każdym razem kiedy spotkałajadowitego węża czy też groźnego psa maszyna była u jej boku . Pewnego razu szli na spacer razem i na drodze stanął wielki zielony smok. Maszyna staneła z nią twarzą w twarz i rozpoczeła się walka . Kasia biedna przestraszona skryła się w dziurze i poczekała do końca tego starcia. Niestety kiedy wyszła zobaczyła pokonanego smoka ale i też popsutą maszynę . Kasi się zrobiło żal i postanowiła ją naprawić. Po długich pracach nic się nie udało więc Kasia wpadła na inny pomysł. Godzinę po całym zdarzeniu Kasia zrobiła maszynę do lodów. I w taki oto sposób zakończyła się ta bajka.
Odpowiedź:
Wyjaśnienie:
Była sobie dziewczynka o imieniu Kasia , którą chroniła jej wspaniała maszyna . Za każdym razem kiedy spotkałajadowitego węża czy też groźnego psa maszyna była u jej boku . Pewnego razu szli na spacer razem i na drodze stanął wielki zielony smok. Maszyna staneła z nią twarzą w twarz i rozpoczeła się walka . Kasia biedna przestraszona skryła się w dziurze i poczekała do końca tego starcia. Niestety kiedy wyszła zobaczyła pokonanego smoka ale i też popsutą maszynę . Kasi się zrobiło żal i postanowiła ją naprawić. Po długich pracach nic się nie udało więc Kasia wpadła na inny pomysł. Godzinę po całym zdarzeniu Kasia zrobiła maszynę do lodów. I w taki oto sposób zakończyła się ta bajka.
Koniec