Janek był jedynym dzieckiem biednej komornicy. Przyszło to na świat wątłę, słabe, nie rokowano mu więc, iż zdołą przeżyć. Matka także byłą słaba, więc szykowała się na śmierć. Przeżyli jednak oboje. Matka po tygodniu poszła do pracy, a Janek rósł, ale zawsze był słąby, chorowity, tym bardziej że często marzł w zimie i stale nie dojadał.
Janek był jedynym dzieckiem biednej komornicy. Przyszło to na świat wątłę, słabe, nie rokowano mu więc, iż zdołą przeżyć. Matka także byłą słaba, więc szykowała się na śmierć. Przeżyli jednak oboje. Matka po tygodniu poszła do pracy, a Janek rósł, ale zawsze był słąby, chorowity, tym bardziej że często marzł w zimie i stale nie dojadał.