darcia16
Kwaśne deszcze oddziaływują praktycznie na wszystko: na środowisko, infrastrukturę, na nas.
Zacznijmy od środowiska. Trafiając do gleby, osiadając na roślinności i wnikając w nią, kwasy zawarte w opadach w bardzo poważnym stopniu uszkadzają strukturę roślin - wypłukują z nich wapń i magnez, co z kolei powoduje obumieranie liści i igieł. Rośliny stają się niezdolne do prawidłowego funkcjonowania, zaburza się ich gospodarka wodna i fotosynteza, w wyniku czego stopniowo obumierają. Zakwaszone w wyniku opadów gleby zatruwają korzenie, co utrudnia roślinom zaopatrywanie się w substancje odżywcze. Roślina słabnie, staje się podatna na choroby, łatwo poddaje się w walce o przetrwanie. Ginie.
Lasy w całej Europie umierają w wyniku kwaśnych opadów w zastraszającym tempie - już w 1985 roku stwierdzono uszkodzenia w ponad połowie lasów w RFN, w niewiele mniejszym stopniu uszkodzone zostały obszary leśne Holandii, 1/3 areałów leśnych Szwajcarii, Czech i Słowacji również obumiera pod wpływem kwaśnych opadów, co więcej, szacuje się, że u naszych południowych sąsiadów od 200 do 300 tys. hektarów lasów jest całkowicie martwa.
Kwaśne deszcze wpływają destrukcyjnie na całe ekosystemy (ekosystem to wyodrębniona w ramach środowiska całość, na którą składają się materia nieożywiona i organizmy żywe, a wszystkie one funkcjonują w ramach jednej zwartej całości i w ścisłej zależności od siebie). Jednym z ważniejszych problemów jest niszczenie ekosystemów wodnych; naukowcy biją na alarm, że wkrótce w samej Ameryce Północnej około 50 tys. jezior całkowicie umrze biologicznie. Wody skażone kwasami stają się jałowe, brak w nich pożywienia dla żyjących tam organizmów. Giną nie tylko jeziora, ale wszystkie organizmy uzależnione od danego zbiornika wodnego - ptaki gnieżdżące się w pobliżu zakwaszonych jezior przestają się rozmnażać, zwierzęta w zdegradowanych kwasami lasach są zagrożone utratą pożywienia. To jeden wielki łańcuch przyczynowo - skutkowy.
Następna kwestia - zmniejszają się areały gleb uprawnych, w wyniku zakwaszenia ziemie stają się niezdatne dla rolnictwa, wymagają szczególnego uzdatniania przy zastosowaniu nawozów - głównie nawożenia wapnem.
Kwaśne opady mają też niebagatelny wpływ na nasze zdrowie: przede wszystkim na układ oddechowy i krwionośny - w efekcie, poprzez oba układy, również na cały organizm. Szczególnie drastycznym przykładem jest forma kwaśnej mgły w postaci tzw. smogu londyńskiego (mieszanina mgły, kwasów i sadzy) - w wyniku takiego smogu, w 1952 roku, zmarło w Londynie 4000 osób. Kwaśne zanieczyszczenia wywołują dolegliwości oddechowe (kaszel, astma, zapalenia oskrzeli), bóle głowy , oczu, gardła, problemy z oddychaniem - w przypadku osób chorych może dojść do takiego nasilenia objawów, że staną się one przyczyną śmierci. Kwasy przyczyniają się też pośrednio do chorób nowotworowych - wypłukują z otoczenia metale ciężkie , które zanieczyszczają m.in. spożywaną przez nas wodę. Metale te, kumulowane w organizmie, stają się przyczyną raka, choroby Alzheimera czy chorób układu wydalniczego (nerek). Skażenie to dotyczy nie tylko ludzi, ale wszystkich organizmów, których przetrwanie uzależnione jest od wody i od powietrza.
Kwaśne opady niszczą też infrastrukturę: budynki i budowle , pomniki - a więc i nasze dziedzictwo kulturowe. Szczególnie podatne na ich niszczycielskie oddziaływanie są wapienie i marmury, ale pod wpływem opadów korodują też konstrukcje wykonane z metalu. Kwaśne deszcze sieją spustoszenia wśród cennych zabytków, przykładowo: Opactwo Westminsterskie w Londynie zostało tak uszkodzone, że do początku lat 90 ubiegłego wieku odnowienie kosztowało 10 mln funtów.
1 votes Thanks 0
advnia
-powodują znaczące zniszczenie w glebach. -giną ryby -Kwaśne deszcze wypłukują z drzew wapń i magnez co powoduje tracenie liści. -Pod wpływem ich działania wszelkie konstrukcje metalowe i zabytki są narażone na znacznie szybsze niszczenie. -powodują zakwaszenie wód i czynią je nie nadającymi się dla ludzi i zwierząt. -Są niewątpliwą przyczyną licznych chorób układu oddechowego.
Zacznijmy od środowiska. Trafiając do gleby, osiadając na roślinności i wnikając w nią, kwasy zawarte w opadach w bardzo poważnym stopniu uszkadzają strukturę roślin - wypłukują z nich wapń i magnez, co z kolei powoduje obumieranie liści i igieł. Rośliny stają się niezdolne do prawidłowego funkcjonowania, zaburza się ich gospodarka wodna i fotosynteza, w wyniku czego stopniowo obumierają. Zakwaszone w wyniku opadów gleby zatruwają korzenie, co utrudnia roślinom zaopatrywanie się w substancje odżywcze. Roślina słabnie, staje się podatna na choroby, łatwo poddaje się w walce o przetrwanie. Ginie.
Lasy w całej Europie umierają w wyniku kwaśnych opadów w zastraszającym tempie - już w 1985 roku stwierdzono uszkodzenia w ponad połowie lasów w RFN, w niewiele mniejszym stopniu uszkodzone zostały obszary leśne Holandii, 1/3 areałów leśnych Szwajcarii, Czech i Słowacji również obumiera pod wpływem kwaśnych opadów, co więcej, szacuje się, że u naszych południowych sąsiadów od 200 do 300 tys. hektarów lasów jest całkowicie martwa.
Kwaśne deszcze wpływają destrukcyjnie na całe ekosystemy (ekosystem to wyodrębniona w ramach środowiska całość, na którą składają się materia nieożywiona i organizmy żywe, a wszystkie one funkcjonują w ramach jednej zwartej całości i w ścisłej zależności od siebie). Jednym z ważniejszych problemów jest niszczenie ekosystemów wodnych; naukowcy biją na alarm, że wkrótce w samej Ameryce Północnej około 50 tys. jezior całkowicie umrze biologicznie. Wody skażone kwasami stają się jałowe, brak w nich pożywienia dla żyjących tam organizmów. Giną nie tylko jeziora, ale wszystkie organizmy uzależnione od danego zbiornika wodnego - ptaki gnieżdżące się w pobliżu zakwaszonych jezior przestają się rozmnażać, zwierzęta w zdegradowanych kwasami lasach są zagrożone utratą pożywienia. To jeden wielki łańcuch przyczynowo - skutkowy.
Następna kwestia - zmniejszają się areały gleb uprawnych, w wyniku zakwaszenia ziemie stają się niezdatne dla rolnictwa, wymagają szczególnego uzdatniania przy zastosowaniu nawozów - głównie nawożenia wapnem.
Kwaśne opady mają też niebagatelny wpływ na nasze zdrowie: przede wszystkim na układ oddechowy i krwionośny - w efekcie, poprzez oba układy, również na cały organizm. Szczególnie drastycznym przykładem jest forma kwaśnej mgły w postaci tzw. smogu londyńskiego (mieszanina mgły, kwasów i sadzy) - w wyniku takiego smogu, w 1952 roku, zmarło w Londynie 4000 osób. Kwaśne zanieczyszczenia wywołują dolegliwości oddechowe (kaszel, astma, zapalenia oskrzeli), bóle głowy , oczu, gardła, problemy z oddychaniem - w przypadku osób chorych może dojść do takiego nasilenia objawów, że staną się one przyczyną śmierci. Kwasy przyczyniają się też pośrednio do chorób nowotworowych - wypłukują z otoczenia metale ciężkie , które zanieczyszczają m.in. spożywaną przez nas wodę. Metale te, kumulowane w organizmie, stają się przyczyną raka, choroby Alzheimera czy chorób układu wydalniczego (nerek). Skażenie to dotyczy nie tylko ludzi, ale wszystkich organizmów, których przetrwanie uzależnione jest od wody i od powietrza.
Kwaśne opady niszczą też infrastrukturę: budynki i budowle , pomniki - a więc i nasze dziedzictwo kulturowe. Szczególnie podatne na ich niszczycielskie oddziaływanie są wapienie i marmury, ale pod wpływem opadów korodują też konstrukcje wykonane z metalu. Kwaśne deszcze sieją spustoszenia wśród cennych zabytków, przykładowo: Opactwo Westminsterskie w Londynie zostało tak uszkodzone, że do początku lat 90 ubiegłego wieku odnowienie kosztowało 10 mln funtów.
-giną ryby
-Kwaśne deszcze wypłukują z drzew wapń i magnez co powoduje tracenie liści.
-Pod wpływem ich działania wszelkie konstrukcje metalowe i zabytki są narażone na znacznie szybsze niszczenie.
-powodują zakwaszenie wód i czynią je nie nadającymi się dla ludzi i zwierząt.
-Są niewątpliwą przyczyną licznych chorób układu oddechowego.