Moi drodzy uczniwie, dziś na godzinie wychowawczej postanowiłam poruszyć niezmiernie istotny problem waszej koleżanki Natalki.Jak pewnie zauważyliście nie ma jej dziś w szkole, a o nieobecnych się nie rozmawia.Ja jednak pomimo to postanowiłam dziś z wami o niej porozmawiać. Otóż moi drodzy powinniście się domyslać co jest powodem jej nieobecności. Dochodzą do mnie bardzo mocne sygnały, że nie potraficie jej zaakceptować, a wręcz ją odrzucacie.Dlaczego tak się dzieje? Wszyscy już wiemy,że Natalia pochodzi z biednej,patoligicznej rodziny,nie będę więc tego ukrywać.Nie jest to jednak powód byście traktowali ją w tak okrutny sposób.Myślałam,że jestesie bardziej dojrzali i wrażliwi na drugiego człowieka i pewnie tak jest, ale ukrywacie to pod maską obojętności.Sprubujcie wczuć się w jej sytuację. Z pewnością nikt z was nichciałby, aby tak właśnie go traktowano.Czy sprawianie komuś bólu i przykrości sprawia wam radość? Z pewnością nie.Natalka wraca do szkoły w poniedziałe i proszę was o dojrzałe zachowanie.Aby te przykre sytuacje , które miały miejsce już nigdy się nie powtórzyły.Niech to będzie dla was sprawdzian jacy jesteście naprawdę.Wierzę głębogo, że jesteście wspaniałymi , młodymi ludzmi i ta sytuacja zmieni się.Wiem, że się na was nie zawiodę.
Moi drodzy uczniwie, dziś na godzinie wychowawczej postanowiłam poruszyć niezmiernie istotny problem waszej koleżanki Natalki.Jak pewnie zauważyliście nie ma jej dziś w szkole, a o nieobecnych się nie rozmawia.Ja jednak pomimo to postanowiłam dziś z wami o niej porozmawiać. Otóż moi drodzy powinniście się domyslać co jest powodem jej nieobecności. Dochodzą do mnie bardzo mocne sygnały, że nie potraficie jej zaakceptować, a wręcz ją odrzucacie.Dlaczego tak się dzieje? Wszyscy już wiemy,że Natalia pochodzi z biednej,patoligicznej rodziny,nie będę więc tego ukrywać.Nie jest to jednak powód byście traktowali ją w tak okrutny sposób.Myślałam,że jestesie bardziej dojrzali i wrażliwi na drugiego człowieka i pewnie tak jest, ale ukrywacie to pod maską obojętności.Sprubujcie wczuć się w jej sytuację. Z pewnością nikt z was nichciałby, aby tak właśnie go traktowano.Czy sprawianie komuś bólu i przykrości sprawia wam radość? Z pewnością nie.Natalka wraca do szkoły w poniedziałe i proszę was o dojrzałe zachowanie.Aby te przykre sytuacje , które miały miejsce już nigdy się nie powtórzyły.Niech to będzie dla was sprawdzian jacy jesteście naprawdę.Wierzę głębogo, że jesteście wspaniałymi , młodymi ludzmi i ta sytuacja zmieni się.Wiem, że się na was nie zawiodę.